Około godziny 14.00 na krajowej „11” w Ostrzeszowie (przed stacją Orlen) doszło do kolizji dwóch osobówek. Citroen C4 (ostrzeszowskie tablice rejestracyjne) skręcał w lewo, w ulicę Graniczną; w tym momencie jadący za nim kierowca alfy romeo (numery rej. obornickie), podjął manewr wyprzedzania.
Ułamki sekund i… doszło do zderzenia; oba auta „wylądowały” w rowie.
Nikomu nic się nie stało. Kto zawinił? – to rozstrzygała nasza drogówka. (r)
Reklama