Dzisiaj rano (4 maja) na zalewie w Kobylej Górze na powierzchni wody zauważono plamy oleistej substancji oraz śnięte ryby (ok. kilkudziesięciu sztuk). Aby odpowiedzieć na pytanie, jak bardzo poważna jest to sprawa, na miejsce skierowano policję, strażaków, inspekcję ochrony środowiska i inne służby.
Druhowie ze specjalistycznej grupy ratownictwa chemicznego z Ostrowa Wlkp. pobrali osiem próbek wody, piasku, w różnych miejscach zalewu – badania nie wykazały zagrożenia. Dodatkowo jednak materiał do szczegółowej analizy trafił do inspektorów z ochrony środowiska.
W tej chwili trudno powiedzieć, czy śnięte ryby miały związek z zanieczyszczeniami unoszącymi się na powierzchni wody.
Odpowiednie wytyczne i zalecenia odnośnie dalszego postępowania otrzymał będący na miejscu wójt Kobylej Góry.