czwartek, 9 maja 2024, 0:45

Zatrzymała pojazd, bo źle się poczuła. Policjanci zareagowali natychmiast.

Funkcjonariusze z Wydziału Ruchu Drogowego ostrzeszowskiej komendy udzielili pomocy kobiecie, która najprawdopodobniej na skutek doznanego paraliżu zatrzymała pojazd na poboczu drogi wojewódzkiej w miejscowości Ligota. Kierująca trafiła do ostrowskiego szpitala.

30 stycznia tuż po 08:00 dyżurny ostrzeszowskiej komendy został powiadomiony przez policjantów z ostrzeszowskiej drogówki, że na poboczu drogi wojewódzkiej W449 w Ligocie stoi samochód marki Volkswagen. Auto miało włączone światła awaryjne.

Pełniący służbę na terenie gm. Kobyla Góra st. sierż. Konrad Junik oraz st. sierż. Bartosz Niesobski podjęli kontrolę, podczas której znaleźli w pojeździe 44-letnią mieszkankę gm. Międzybórz. Z kobietą był utrudniony kontakt werbalny, a jej wygląd wskazywał na to, że mogła doznać paraliżu bądź wylewu. Najprawdopodobniej kierująca zatrzymała pojazd w momencie kiedy źle się poczuła.

Z uwagi na zagrożenie zdrowia i życia za pośrednictwem dyżurnego niezwłocznie powiadomiono Zespół Ratownictwa Medycznego, który przetransportował kobietę do szpitala w Ostrowie Wielkopolskim. 

Z ustaleń funkcjonariuszy wynika również, że żaden z poruszających się tą drogą pojazdów, zarówno w kierunku miejscowości Kobyla Góra, jak i w przeciwnym kierunku, nie zareagował na włączone przez kobietę światła awaryjne i nie zatrzymał się, aby sprawdzić co się stało.

Gdyby nie reakcja policjantów, nie wiadomo kiedy znalezionoby kobietę i w jakim stanie zdrowotnym by się wówczas znajdowała. 

Źródło: KPP Ostrzeszów

Reklama
Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne