Otrzymaliśmy informację, że w ostatnim czasie w Ostrzeszowie doszło do kilku kradzieży katalizatorów z zaparkowanych samochodów.
Oficer prasowy ostrzeszowskiej policji potwierdza dwa takie przypadki – w naszym mieście do obu kradzieży doszło jednej nocy.
Okazuje się, że na przestrzeni ostatniego tygodnia katalizatory kradziono również w Kępnie (2 przypadki) i Ostrowie Wielkopolskim (5).
Wygląda więc na to, że w regionie grasuje szajka, która wyspecjalizowała się w tego typu „działalności”…
Dlaczego te elementy samochodowych układów wydechowych są tak cennym łupem?
Najprawdopodobniej chodzi o metale szlachetne (platyna i pallad) – to nimi pokryte są wkłady katalizatorów.
Apelujemy do wszystkich o wzmożoną czujność – gdy zauważymy podejrzane osoby „kręcące” się na samochodowych parkingach – reagujmy, powiadamiajmy policję. (r)
