Reklama

piątek, 27 grudnia 2024, 10:52

Walka o plac zabaw trwa

Rewitalizacja parku Kosynierów, czyli parku miejskiego, zlokalizowanego tuż przy urzędzie miasta i Gminy Ostrzeszów budziła – i nadal budzi – sporo wątpliwości.

Dziś pomijamy kwestię środowiskowe i przyszłych kosztów utrzymania. Zapominamy również o hojnym geście większości radnych miejskich, którzy chętnie, na wniosek burmistrza, poparli dołożenie do projektu kolejnych 3 mln zł. 

To wszystko odsuwamy na bok. 

Dziś skupiamy się na placu zabaw, który obecnie znajduje się we wspomnianym parku. 

Jeszcze się znajduje. 

Bo – jak wiemy – plany rewitalizacji przewidują likwidację placu zabaw i stworzenie nowego w innym miejscu. 

Ponieważ dziś jest Dzień Dziecka, a plac zabaw z natury przewidziany jest właśnie dla dzieci, powracamy do tematu za sprawą rodziców, dzielnie walczących o zachowanie obecnego stanu, czyli pozostawieniu placu w parku Kosynierów. 

Wczoraj Komitet Społeczny Obywatelski Ostrzeszów złożył wniosek, skierowany do Burmistrza Patryka Jędrowiaka i Rady Miejskiej Ostrzeszowa, w sprawie placu zabaw w Parku Kosynierów.

Jak można przeczytać we wniosku: „Komitet Społeczny Obywatelski Ostrzeszów zwraca się z wnioskiem o zachowanie istnienia placu zabaw dla dzieci w parku miejskim”

W dalszej części wniosku autorzy zwracają uwagę na fakt, że planowana likwidacja placu zabaw nie przeszła bez echa i jest szeroko komentowana wśród mieszkańców.

Jak wskazują autorzy, rewitalizacja „Nie musi jednak oznaczać automatycznie usunięcia stamtąd placu zabaw dla dzieci. Fakt pozyskania dofinansowania również tego nie determinuje.”

Udało nam się skontaktować z osobami zaangażowanymi w akcję zbierania podpisów pod wnioskiem. 

Zebrano ponad 300 podpisów pod złożonym wnioskiem. Podpisy zbierano w kilku lokalizacjach w mieście, ale głównym miejscem działania był park. W trakcie całej akcji tylko jedna osoba odmówiła podpisania się pod wnioskiem. Seniorzy, którym, jak sądziło wielu, dzieci mogłyby przeszkadzać w korzystaniu z parku, są jak najbardziej za tym, aby i dzieci i plac zabaw w parku pozostały. 

Chociaż samych podpisów pod wnioskiem już nie złożymy, możemy wyrazić swoje poparcie lub sprzeciw, dając sygnał że temat jest przez nas zauważony, i że mamy określone zdanie.

Pamiętajmy, przemilczane tematy łatwiej zapomnieć i puścić w niebyt.

Czy ta akcja odniesie skutek? Na pewno będziemy przyglądać się tej sprawie i rozwojowi wypadków. 

Radni i Burmistrz wiedzą, że dzieci to nasza przyszłość. A rodzice to również wyborcy.

Na koniec można zadać pytanie, czy planując likwidację placu zabaw w parku miejskim wykazano się taką samą determinacją by poznać opinię zwykłych obywateli.

RED

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

Już dziś kup najnowszy numer!

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne

Ogłoszenia