W całej Polsce świętowano dziś 103 rocznicę odzyskania niepodległości. Biało-czerwone flagi łopoczące na masztach, w oknach i na balkonach oraz dobywające się z oddali dźwięki patriotycznych pieśni, przypominały o tym narodowym święcie.
Preludium ostrzeszowskich obchodów Święta Niepodległości stanowił koncert „Imię wolności”, który już w środowy wieczór odbył się na scenie kinoteatru. Prócz artystów z Polskiego Teatru Historii, wystąpił chór JOY – dzieci, młodzież i osoby dorosłe, którzy wykonali kilka pieśni legionowych i piosenek nawiązujących do niepodległości. O wolności, wypływającej z chrześcijańskich źródeł narodu, mówił też cały program artystyczny.
Tegoroczny 11 listopada mogliśmy znów świętować radośnie i bez ograniczeń. Nie wszyscy z tej możliwości i zachęty w postaci słońca, skorzystali – ale wolność, to również wolność wyboru. W wielu kościołach odprawiały się msze za ojczyznę. Po rannej mszy w kościele farnym przedstawiciele ostrzeszowskiej prawicy zapalili ognie pamięci pod obeliskiem „Golgota Wschodu”, następnie udali się przed ratusz, by tam, pod tablicą gen. Józefa Hallera złożyć wiązankę kwiatów.
Główne uroczystości rozpoczęły się w samo południe, mszą św. w kościele Chrystusa Króla. W kazaniu ks. kan. Paweł Maliński wspominał o niełatwych drogach Polaków do niepodległości i trudnych dziejach Rzeczypospolitej, kiedy to nawet po wyjściu z jarzma wojennej okupacji zostaliśmy zniewoleni przez obcą nam ideologię. Przywołał przykład Inki, 17-letniej dziewczyny, która pomimo tortur „zachowała się jak trzeba”, a chwilę przed strzałem krzyknęła: Niech żyje Polska!
Udział we mszy i w całych uroczystościach zastępów harcerskich, kilkunastu pocztów sztandarowych i Miejskiej Orkiestry Dętej dodawał odświętnego blasku. Następnie uczestnicy rocznicowych obchodów przeszli pod pomnik harcerski. Pod „Lilijką” delegacje złożyły wieńce i wiązanki kwiatów. Przy dźwiękach orkiestry kolumna marszowa udała się na ostrzeszowski Rynek. Tam odbył się apel upamiętniający naszą niepodległość. Na maszt wciągnięto biało-czerwoną, a goście i delegacje biorący udział w święcie złożyły wiązanki kwiatów przed tablicą jednego z „ojców niepodległości” – gen. Józefa Hallera. Burmistrz i starosta w krótkich wystąpieniach dziękowali mieszkańcom za uczestnictwo, a harcerzom za organizację radosnego świętowania. Z kolei poseł A. Grzyb, nawiązując do sytuacji na polskiej granicy, mówił o zaangażowaniu żołnierzy tam stacjonujących. Podkreślił, że zasługują oni na nasze podziękowanie i szacunek.
Gra terenowa „WOLNE MIASTO”, to od lat wydarzenie cieszące się w dniu niepodległości największą popularnością. W tegorocznej grze wystąpiło 80 zespołów. Ponieważ gra szła o „Skarb Ostrzeszowa”, więc młodzież czym prędzej – pieszo, na rowerach i hulajnogach rozpierzchła się w poszukiwaniu skarbów.
Wieczorem poznaliśmy zwycięzców tej fascynującej zabawy. W kategorii WETERANI zwyciężyła drużyna „J-23”, czyli rodzina Józefiaków z Rojowa (250 pkt.). II miejsce zajął zespół „WILAHASKI”, a III – „KAWUCIKISUPRIM minus IGOR.
W kategorii REKRUCI kolejność była następująca:
I miejsce – „NIEZŁOMNI” (320 pkt.)
II miejsce – „MACODKRYWCY”
III miejsce – „TURBOTRAMPKI”
Uczestnikom gry terenowej dziękujemy, a najlepszym drużynom, gratulujemy!
K. Juszczak
Więcej o obchodach Święta Niepodległości – w najbliższym numerze „Czasu Ostrzeszowskiego”.