– Na tym cmentarzu, zawsze kiedy przyjeżdżaliśmy z okazji święta zmarłych na grób babci i dziadka, mieliśmy wielką lekcję historii – mówił Marek Toboła na cmentarzu w Ostrzeszowie przy grobie swojego dziadka Franciszka, powstańca wielkopolskiego i śląskiego, przedwojennego burmistrza Mikstatu i pierwszego po wojnie prezydenta Piły.
Pan Marek i jego kuzyn Piotr Toboła (fundator stypendium im. Franciszka Toboły dla uczniów szkoły podstawowej w Mikstacie), wnukowie przedwojennego burmistrza Mikstatu chętnie odwiedzają gościnną ziemię mikstacką. Zawsze też podkreślają, że obecne władze samorządowe Mikstatu godnie zadbały o pamięć o Franciszku Tobole (1897-1962), który rządził miastem przez 10 lat (1929-1939) i miał wielkie zasługi w rozwoju cywilizacyjnym miasta.
W upalną czerwcową środę (26.06 br.) Marek Toboła i Piotr Toboła w towarzystwie delegacji stowarzyszenia rodzin powstańców wielkopolskich z Piły odwiedzili Ostrzeszów, Mikstat i Kotłów. Na cmentarzu w Ostrzeszowie goście – w obecności Henryka Zielińskiego, burmistrza Mikstatu i Tomasza Maciejewskiego, przewodniczącego Rady Powiatu Ostrzeszowskiego – złożyli wiązankę kwiatów i zapalili znicze na grobie Franciszka Toboły i jego żony Heleny. Następnie delegacja z Piły zwiedziła kościół św. Rocha w Mikstacie, złożyła wiązankę kwiatów pod tablicą upamiętniającą burmistrza Tobołę, przeszła na Rynek w Mikstacie i zwiedziła XII-wieczny kościół romański w Kotłowie – z burmistrzem Henrykiem w roli przewodnika. Swoimi wrażeniami z wizyty goście chętnie dzielili się podczas poczęstunku na „Zielonym Wzgórzu”. (Szersza relacja z tej wizyty znajdzie się w kolejnym wydaniu „Gazety Mikstackiej”, które ukaże się pod koniec lipca br.)
PK