Gmina Mikstat może się pochwalić kolejną wyremontowaną drogą i, jak twierdzą sami zainteresowani samorządowcy, z powodzeniem może rywalizować o tytuł najładniejszej drogi w powiecie. A łatwo nie było, bowiem starania o remont trasy łączącej Kotłów i Przygodziczki (gm. Przygodzice) trwały kilka lat, natomiast stan drogi zdecydowanie odbiegał od nowoczesnych standardów.
– Najlepiej jest coś łączyć, a tutaj łączymy powiat ostrowski z ostrzeszowskim – mówił na spotkaniu podsumowującym inwestycje drogowe starosta ostrzeszowski, Lech Janicki. Starosta przywitał wszystkich zebranych: wójtów i burmistrzów gmin, w których w ostatnim roku dokonano modernizacji i remontów dróg, a także Krzysztofa Rasiaka, wójta gminy Przygodzice
– Tutejsza społeczność włożyła dużo energii i wysiłku, a także pieniędzy w to, żeby poprawić stan tej drogi – dodał starosta.
– Wiele rozmawialiśmy o tej drodze z radnymi, ze starostą, żeby mogła ona powstać. Wszyscy jesteśmy zadowoleni z tych inwestycji, którymi dzisiaj się cieszymy – stwierdziła poseł Katarzyna Sójka w trakcie spotkania. – Myślę, że kilka lat temu byśmy tą droga nie przejechali. Była traktowana trochę jak droga drugiej potrzeby, bo nie była tak często użytkowana.
– Cieszę się, że w tym roku powstał odcinek drogi między gminą Przygodzice a Mikstatem i Kotłowem. Ten skrót Mikstat-Przygodzice-Ostrów jest teraz w o wiele lepszym stanie – mówił wójt gminy Przygodzice, Krzysztof Rasiak. – Bardzo cieszymy i dziękujemy bardzo panu Staroście powiatu ostrzeszowskiego za wyjście naprzeciw oczekiwaniom nie tylko mieszkańców naszej gminy, ale tak samo mieszkańców powiatu ostrzeszowskiego.
O poprzednim stanie drogi i uporze mieszkańców mówili również Przewodniczący Rady Powiatu Tomasz Maciejewski oraz radny Ignacy Śmiatacz, którzy zabiegali o poprawę stanu drogi do Przygodziczek.
– Kiedy próbowałem przekonać radnych do jej wyremontowania to ta droga wydawała się marginalna, w porównaniu z drogą Ostrzeszów-Doruchów czy Ostrzeszów-Rzetnia. – stwierdził Maciejewski – Ówczesny sołtys Kotłowa pokazywał nam wówczas zdjęcia i opowiadał, jak dzieci idące do szkoły topiły się tutaj w błocie. Pani Wójt… – zwrócił się do Urszuli Kowalińskiej pół żartem, pół serio. – Pani wybaczy, ale to jest naprawdę najpiękniejsza droga. Bo jest nowa.
Nie można przewodniczącemu odmówić swego rodzaju racji, gdyż droga do Doruchowa to od początku droga asfaltowa, natomiast oddana do użytku inwestycja łącząca Przygodziczki i Kotłów była wcześniej gruntową.
Anna Owczarek
