Święta, święta, i po świętach… Znana śpiewka, która powtarza się przynajmniej dwa razy w roku. Również tegoroczne święta wielkanocne są już tylko wspomnieniem. Czy miłym? Na to pytanie każdy sam znajdzie odpowiedź. Pewnie dla większości z nas minęły tradycyjnie – przy świątecznym stole, rozmowach, może też na dłuższych spacerach, bo pogoda, wbrew obawom, nie była wcale taka zła.
Dla większości Polaków święta wielkanocne, to także, a może przede wszystkim, uroczystości kościelne, bo przecież Wielkanoc, to najważniejsze dla katolików święto. Jego obchody rozpoczynają się właściwie tydzień wcześniej, w Niedzielę Palmową. Samo święto Wielkanocy poprzedza Triduum Paschalne – Wielki Czwartek, Wielki Piątek i Wielka Sobota. Pierwsza z tych uroczystości upamiętnia ustanowienie Eucharystii i Kapłaństwa. Symbolicznym obrzędem mszy odprawianej w Wielki Czwartek jest obmywanie przez kapłana nóg dwunastu mężczyznom, tak, jak to uczynił Chrystus w wieczerniku swoim uczniom. Nie wiedzieć czemu w ostatnich latach rzadko w naszych kościołach odbywa się obrzęd obmywania nóg.
Wielki Piątek upamiętnia śmierć Jezusa na krzyżu. W kościołach nie odprawia się mszy św., milczą organy, a najważniejszym obrzędem jest adoracja krzyża.
W sobotę wieczorem wierni uczestniczą w Wigilii Paschalnej, będącej najważniejszą celebracją Kościoła. Rozpoczyna się po zapadnięciu ciemności – wierni trzymają w rękach zapalone świece. Bogata liturgia składa się z kilku bardzo istotnych etapów, pozwalających dokładniej zrozumieć sens Zmartwychwstania Chrystusa, jak Liturgia Światła i Liturgia Chrzcielna.
Ważnym elementem tych dni jest nawiedzanie Grobów Pańskich. Na ogół są to konstrukcje tradycyjne, udekorowane kwiatami, z górującym nad grobem krzyżem. Ale są też groby odnoszące się do naszej współczesności, zmuszające do refleksji nad kondycją współczesnego człowieka. Taki grób był w tym roku w ostrzeszowskiej parafii Chrystusa Króla – przedstawiający gruzowisko z wystającymi prętami, a znajdujące się wśród ruin dziecięce zabawki uwypuklały dramat rozgrywających się wojen, trzęsień ziemi i innych nieszczęść, które gotuje człowiek człowiekowi. Często też przy grobach pańskich pełnią wartę strażacy-ochotnicy. U Chrystusa Króla taką służbę pełnili druhowie z OSP Myje i OSP Potaśnia, a w parafii farnej – OSP Ostrzeszów oraz harcerze ZHP.
Wielka Sobota, to także święcenie potraw odbywające się w każdej parafii. Ale parafia farna w Ostrzeszowie jest jedną z nielicznych, gdzie potrawy święci się na placu przykościelnym, a nie we wnętrzu świątyni. Święcenie potraw to chyba najpopularniejszy obrzęd Wielkiego Tygodnia, a jednocześnie spora frajda dla dzieci.
Wreszcie następuje kulminacyjny moment świąt – poranek Zmartwychwstania Pańskiego. Symbolizuje go procesja z Najświętszym Sakramentem wokół kościoła, przy biciu dzwonów i uroczystym śpiewie „Te Deum”.
K. Juszczak
fot. W. Juszczak