Reklama

wtorek, 8 października 2024, 14:57

Dlaczego lampy w Mąkoszycach nie świecą?

Od miesiąca mieszkańcy jednej z głównych ulic w Mąkoszycach skazani są na poruszanie się w ciemnościach. Cierpliwość mieszkających tam ludzi wystawiona została na próbę, a irytujące jest to, że nikt z urzędników nie potrafi powiedzieć, kiedy lampy na prowadzącej w kierunku Rybina drodze wreszcie zaświecą. 

Skoro urzędnicy nie wiedzą, może coś na ten temat wie wójt? Z taką myślą zwróciliśmy się do wójta Wiesława Berskiego o wyjaśnienie powodów tak długotrwałej „ciemnoty”.

– Tam chodzi o to, że kilka tygodni temu linia energetyczna Energetyki spadła na kable i z powodu spięcia spalone zostały oprawy ledowe przy lampach na pewnym odcinku drogi. Okazuje się, że tego typu oprawy do lamp ulicznych są obecnie towarem deficytowym, a w tym przypadku wszystkie trzeba wymienić. Wiem, że spółka oświetleniowa Oświetlenia Drogowe i Uliczne w Kaliszu, do której należą wszystkie gminy w naszym powiecie, prowadzi rozmowy z Energetyką o odszkodowanie za wyrządzone szkody. Z tym, że uważam, że te wszelkie spory są do załatwienia później, a teraz należy jak najszybciej dokonać napraw. Zaraz po zdarzeniu dzwoniłem do spółki, ale spróbuję ponownie, bo trochę sprawa się ociąga. 

Po kilkunastu minutach wójt poinformował nas o rezultatach swej ponownej rozmowy:

– Są problemy, bo tak jak wspomniałem popaliły się wszystkie zasilacze w oprawach ledowych. Jest problem z ich dostarczeniem, ale firma zapewnia, że maksymalnie w ciągu dwóch tygodni awaria zostanie usunięta. 

Można powiedzieć „lepiej późno, niż wcale”. Szkoda, że mieszkańcy Mąkoszyc aż tak długo muszą czekać na światło. Licznik bije i najpóźniej w pierwszych dniach czerwca lampy mają się świecić. Oby na pewno, bo kolejne opóźnienia trudno będzie wytłumaczyć.

K.J.

Reklama