Wczoraj w godzinach południowych przy budynkach szkoły podstawowej w Doruchowie pojawili się strażacy.
Mł. ogn. Tomasz Szmaj z ostrzeszowskiej PSP wyjaśnił nam, że chodziło o usunięcie z dachu budynku lodowo-śnieżnych nawisów, które stwarzały realne zagrożenie np. dla pieszych.
Do prac na wysokościach wyjechali ochotnicy z Doruchowa oraz podnośnik hydrauliczny z ostrzeszowskiej jednostki.
Patrząc na ilości zalegającej zmarzliny, można się domyślać, że roboty nie brakowało.
Reklama