W Ostrzeszowie, idąc tzw. obwodnicą od strony ul. Kolejowej, można przed Rodzinnym Ogrodem Działkowym im. 1 Maja, odbić w prawo i za jego ogrodzeniem przejść „dziką ścieżką” do dworca PKP.
Jest tam niewielki skwer porośnięty drzewami i krzewami, a cały teren, jak okiem sięgnąć, zawalony jest śmieciami – wszelkiej maści plastikowe i szklane opakowania, folie, itp.
Niejedna osoba, widząc to, chwyta się za głowę…
Wstyd, że w centrum miasta można dopuścić do czegoś takiego – toż to dzikie wysypisko śmieci! (r)
Reklama