Wyjaśnienie burmistrza
W związku z licznymi pytaniami wyjaśnię to w punktach:
- Rząd narzucił nam obowiązek obniżenia opłat za odpady dla przedsiębiorców z 35 zł do maksymalnie 6 zł za standardowy pojemnik.
- W związku z tym w gminnym systemie odpadowym zabraknie prawie milion złotych.
- Zgodnie z przepisami gmina nie może zarabiać na odpadach, ale nie może też dopłacać, więc brakujący milion pokryć musimy wszyscy jako mieszkańcy, co stanowi prawie 4 z 7 zł podwyżki.
- Dodatkowo w tym roku kolejny raz ministerstwo środowiska podniosło opłatę marszałkowską za wywóz odpadów zmieszanych i bio.
Od 2017 roku opłata wzrosła z 24 zł do 301 zł za każdą tonę. - Zgodnie z rządową ustawą wprowadzono również odbiór dwa razy w miesiącu odpadów na sołectwach.
- Niestety również wszyscy musimy uderzyć się w piersi, bo poprzedni rok był kolejnym, w którym drastycznie wzrosła ilość produkowanych przez nas odpadów w gminie.
Ilość odpadów w kg na mieszkańca w naszej gminie:
2017 – 245 kg
2018 – 303 kg
2019 – 365 kg
2020 – 413 kg! - Pomimo tego, że uzyskana w przetargu kwota za wywóz tony odpadów jest jedną z najniższych w okolicy, to ilość produkowanych śmieci stanowi o końcowej kwocie, którą muszą ustalić radni.
Podsumowując, rozumiem wzburzenie tą sytuacją i tak samo jak wielu jestem wzburzony. Można oczywiście populistycznie krzyknąć o złych radnych, ale można też przeczytać o przyczynach i postarać się zrozumieć, że gmina jest tak naprawdę tylko pośrednikiem w całym systemie.
Reklama