Na ostatniej, 23. sesji Rady Powiatu, odbywającej się 14 września, starosta ostrzeszowski Lech Janicki wezwany został do podania się do dymisji. Z takim apelem zwrócił się do niego radny Stanisław Hemmerling.
Wniosek ten radny argumentował sytuacją panującą w Ostrzeszowskim Centrum Zdrowia, bo to starosta, reprezentując powiat, stoi na czele Zgromadzenia Wspólników OCZ.
Ostatnie tragiczne zdarzenia, do których doszło w ostrzeszowskim szpitalu, przesądziły o wezwaniu starosty do ustąpienia z pełnionej funkcji, ale w opinii S. Hemmerlinga źle dzieje się w placówce od lat, a starosta ani prezes OCZ – Marek Nowiński, zupełnie nad tym nie panują.
W ogniu krytyki radnego znalazła się działalność placówki, sposób finansowania szpitala i całkowity brak nadzoru. Dlatego też podczas sesji, oprócz apelu o dymisję starosty, radny wnosił o odwołanie z pełnionej funkcji prezesa Nowińskiego.
Trzeba zaznaczyć, że radny S. Hemmerling nie składał formalnego wniosku o odwołanie starosty – taki musiałby zostać poparty podpisami co najmniej ¼ radnych. On jedynie apelował do starosty o złożenie rezygnacji z pełnionej funkcji.
K.J.
Więcej o tej sprawie w relacji z sesji Rady Powiatu – w najbliższym numerze „CzO”.