Około godziny 9.30, strażacy zostali poinformowani o pożarze w jednym z zakładów w Rojowie.
Na miejscu okazało się, że najprawdopodobniej od zwarcia w instalacji elektrycznej zapalił się pył zgromadzony na konstrukcji dachowej w pomieszczeniu
śrutowni.
Po zlokalizowaniu źródła ognia, ugaszono go przy użyciu gaśnic i jednego prądu wody.
Straty szacuje się na 20.000zł.
Bryg. Tomasz Jabłoński z KP PSP w Ostrzeszowie, pochlebnie wyraził się o współpracy osób zatrudnionych w firmie ze strażakami – to bardzo ważne w sytuacjach zagrożenia. (r)
Reklama