Dziś do naszej redakcji wpłynął list od Czytelniczki, która – nie wiedząc, że od 1 września obowiązują opłaty za parkowanie na terenie szpitalnym – nie uiściła stosownej opłaty i została srogo ukarana. Poniżej publikujemy list w całości.
“Chciałabym poruszyć temat płatnego parkingu koło szpitala, który wszedł w życie dziś dnia 1.09.2023 .
Wraz z córką byłyśmy na pobraniu krwi, trwało to zaledwie 20 min. Parkomaty stoją tam jakiś już czas. Nieświadome, że to od dziś zaczyna się okres płatny, poszłyśmy na pobranie krwi. Po powrocie zastałam Państwa kontrolerów drukujących mi mandat, mimo tłumaczenia o mojej niewiedzy, wystawiono mi mandat. Kontroler tłumaczył, że w pierwszym dniu miały być tylko nakładane pouczenia, ale zadzwonił do Dyrekcji szpitala i kazano nakładać na wszystkich mandat i to dość wysoki, bo za 20 min stania aż prawie 200 zł. Nie byłam jedna jedyna, bo takich jak ja, którzy sporadycznie odwiedzają szpital i nie mieli wiedzy było znacznie więcej. Czyżby to był kolejny sposób na utrzymanie i zarobek szpitala? Wszyscy płacimy składki. Pobieranie opłat na terenie szpitala jest dla mnie żałosne.“
Na pewno przyjrzymy się tej sprawie. Jak sądzicie, czy w pierwszym tygodniu lub dwóch od wprowadzenia opłat powinien być jakiś okres przejściowy i pouczenia? Czy też może od razu wyciągać konsekwencje?
