W poniedziałkowy ranek na S8 (kilkaset metrów przed granicą z gminą Kobyla Góra), na pasie w kierunku Wrocławia, zapalił się ford transit, przewożący herbatę. Na szczęście kierowca w porę zdążył uciec z kabiny i nic mu się nie stało, auto w dużej części strawił ogień – komora silnika, kabina, przednia część ładunkowa.
Jak mówi nasz czytelnik, na ekspresówce tworzyły się kilkukilometrowe korki. Do akcji gaśniczej przyjechali strażacy z Kępna i Perzowa i tzw. ciężką pianą ugasili ogień.
Przyczyną pożaru było prawdopodobnie zwarcie w instalacji elektrycznej pojazdu.
(r)
Reklama