Do tej sytuacji doszło wczoraj późnym wieczorem na drodze wojewódzkiej „449” w Palatach.

Dwóch mężczyzn, podróżujących BMW, w pewnym momencie zauważyło opla, którego styl jazdy wzbudzał pewne wątpliwości.
Mężczyźni zatrzymali podejrzane auto, a gdy otworzyli drzwi, poczuli alkohol; kierowca opla był agresywny. Gdy interweniujące osoby wyciągnęły kluczyki ze stacyjki, kierowca próbował wyjść z auta i kontynuować podróż na piechotę.
Za pośrednictwem numeru 112 zgłoszono interwencję; w międzyczasie przez Palaty przejeżdżali policjanci, którzy wracali po służbie do domu; oni udzielili wsparcia i wezwali na miejsce patrol.
Okazało się, że corsą kierował 56-letni mieszkaniec gminy Kraszewice; badanie na (nie)trzeźwość dało wynik ponad 1,7 promila.
Kierujący, podczas prowadzonych wobec niego czynności, był cały czas agresywny w stosunku do policjantów, nie stosował się do wydawanych poleceń, a także stawiał czynny i bierny opór. W związku z tym podjęto decyzję o jego zatrzymaniu i umieszczeniu w policyjnym areszcie.
Za popełnione przestępstwo 56-latek odpowie przed sądem – informuje rzecznik prasowy KPP w Ostrzeszowie – asp. Magdalena Hańdziuk.