Do naszej Redakcji dotarł apel mieszkańca Rogaszyc o nagłośnienie sprawy zaśmieconego cmentarza. Sprawa wygląda naprawdę nieciekawie, zwłaszcza, że jest to miejsce, w którym powinien panować porządek. Zmieniający się księża nie ułatwiają sprawy, ale z drugiej strony, osoby wymieniające pomniki powinny nie tylko dbać o to, aby porządek panował wokół nowego grobu, ale też odpowiedzialnie pozbyć się pozostałości poprzedniego nagrobka.
List, który dotarł do naszej Redakcji publikujemy poniżej:
Chciałbym poruszyć temat w sprawie zaśmiecania cmentarza w Rogaszycach.
Pisałem do Państwa już kiedyś – kilka lat temu – i po interwencji nie ma żadnych rezultatów, a minęło już sporo czasu.
Otóż ludzie zrobili sobie wysypisko: to znaczy rozbierają stare pomniki i zakładają nowe, a te stare zostawiają na cmentarzu i to leży już tak długo, że trudno spamiętać od kiedy. Ja tego nie rozumiem! Jak można tak zaśmiecać cmentarz takim gruzowiskiem. Przecież jak kogoś stać na postawienie nowego pomnika to i może zapłacić 300 zł czy też 400 zł i ten stary firma może zabrać. Ale po co, lepiej zaśmiecić cmentarz i mieć spokój. Nie widziałem nigdzie, żeby gdzieś tak na cmentarzu było, jak w Rogaszycach. Ludzie, którzy tam przychodzą opiekować się grobami tego nie widzą? Im to nie przeszkadza? Przecież wszystkim powinno zależeć na porządku!
Sprawa była przekazana do księdza i dodatkowo opisana w gazecie. Nie zostało to nadal uporządkowane! W tej chwili jest nowy ksiądz i na dodatek zaczął pobierać opłatę za miejsce do pochówku. A porządku nadal nie ma. Księża się zmieniają, a bałagan jak był, tak jest. Wstyd mi za tych ludzi, którzy nic sobie z tego nie robią.
Z pozdrowieniami dla całej Redakcji Czasu Ostrzeszowskiego,
Czytelnik i mieszkaniec Rogaszyc.