Po rocznej przerwie, w Dziennym Domu Pomocy Społecznej przy ul. Pocztowej znowu rozbrzmiewała kolęda, a domownicy zasiedli przy wigilijnym stole. Pastorałką o gwieździe przywitał przyjaciół i zaproszonych gości chór stworzony z uczestników zajęć w DDPS.

– Witam Was moi kochani w tak ważnym dla nas wszystkich dniu. Cieszę się, że jesteście tutaj razem, odświętnie ubrani, w tak dobrym nastroju – powitała uczestników wigilijnego spotkania Justyna Jóźwiak. Pani kierownik złożyła też życzenia… żeby święta upłynęły nam wszystkim w zdrowiu, żebyśmy je spędzili radośnie, pełni optymizmu. A dzieciątko, które ma się narodzić, niechaj sprawi, żeby ten przyszły rok był lepszy, niż ten, mijający.
Życzeniami zdrowia, pogody ducha i umiejętności przetrwania trudnych chwil obdarowali uczestników wigilii, burmistrz Patryk Jędrowiak oraz ks. Michał Świgoniak – wikariusz z parafii farnej, który przekazał je również w imieniu przebywającego na leczeniu ks. prałata Leszka Szkopka.
W tym roku nie było tradycyjnego i zawsze tak pięknego obrzędu dzielenia się opłatkiem – było ono tylko symboliczne. Może przez to też, ten trzymany w dłoni biały opłatek, którym nie można się było podzielić z drugą osobą, jeszcze bardziej niż przedtem wzruszał i prowokował do refleksji.
Ale przecież czas wigilii to czas radości i… prezentów. Nie zabrakło ich, tak dla gości, jak i domowników. Potem rozbrzmiewały kolędy, a ton nadawali chórzyści i pani Agnieszka przygrywająca na elektrycznych organach. Z dużym wzruszeniem wszyscy wysłuchali śpiewanej przez p. Wandę pastorałki „Nie było miejsca dla Ciebie”.

K.J.

Więcej o wigilii w DDPS – w najnowszym „Czasie Ostrzeszowskim”.