W sobotę, 4 maja, tuż przed godziną 18. na ulice Ostrzeszowa wyjechały wozy strażackie. Kolumna kilkunastu pojazdów – od tych najmniejszych, aż po najcięższą Scanię, mknęła przy wtórze syren od ul. Sportowej ku rondu Ofiar Katynia, i dalej ul. Armii Krajowej, Zamkową, 21 Stycznia, Piastowską, Daszyńskiego i Kościuszki… by powrócić do bazy.
Stało się już tradycją, że w dniu patrona strażaków – św. Floriana, na ulice miast i miasteczek wyjeżdżają strażackie pojazdy, przypominając społeczeństwu o druhach w strażackich mundurach, ich służbie na rzecz mieszkańców i gotowości śpieszenia z pomocą. Przejazd strażackich samochodów „na sygnale” to zawsze niemała atrakcja dla najmłodszych ostrzeszowian, nawet jeśli dziś już nie każdy chłopak chce zostać strażakiem, jak to ongiś bywało.
Taki strażacki capstrzyk, to także okazja zaprezentowania najnowszych, coraz bardziej nowoczesnych pojazdów, będących w dyspozycji jednostki. Wspominał o tym krótko przed rozpoczęciem przejazdu prezes OSP Ostrzeszów – Łukasz Sierocki.
– Tak, jak w ubiegłym roku, postanowiliśmy pokazać to, czym nasza jednostka dysponuje. Połączyliśmy tę prezentację z obchodami 4 maja, czyli Międzynarodowego Dnia Strażaka. Do akcji przyłączyły się jednostki z całej gminy. Przejazd jest organizowany razem z zarządem miejsko-gminnym OSP. Wezmą w nim udział wszystkie jednostki typu „S” z terenu miasta i gminy, tj. OSP Siedlików, OSP Szklarka Myślniewska, OSP Niedźwiedź i oczywiście nasza jednostka. W przejeździe wezmą też udział pojazdy JRG PSP Ostrzeszów, o ile nie będą musiały jechać na akcję.
Nasza jednostka dysponuje trzema autami. Jedno „lekkie” – Ford Transit, 2013 r., auto „średnie” GBA Volvo, 2019 i najnowszy nasz nabytek, czyli pojazd „ciężki” Scania, który otrzymaliśmy w ubiegłym roku dzięki środkom Komendy Głównej PSP, środkom z WFOŚ i dzięki finansowemu wsparciu miasta i gminy Ostrzeszów. Ten pojazd jest następcą naszego Mana, który przeszedł do jednostki OSP w Szklarce Myślniewskiej.
Przy okazji prezes zdradził pewną ciekawostkę historyczną, że w przejeździe wzięło udział kilka pojazdów, które „przewinęły się” przez jednostkę OSP Ostrzeszów. m.in. Star, będący teraz na wyposażeniu OSP Niedźwiedź i Man, który niedawno trafił do OSP w Szklarce Myślniewskiej.
To normalne, że większa jednostka, funkcjonująca w krajowym systemie pożarniczym, jak jednostka w Ostrzeszowie, ma możliwość pozyskania nowego sprzętu, a wówczas starsze pojazdy są przekazywane innym jednostkom.
Zanim strażackie samochody wyruszyły w miasto, każdy mógł je obejrzeć z bliska – dowiedzieć się czegoś o służbie strażackiej i najnowszym sprzęcie, dotknąć, zobaczyć, a nawet usiąść za kierownicą dużej Scanii, czy innego pojazdu. Wydaje się, że właśnie „zabawa w kierowcę” była największą atrakcją dla tych najmniejszych strażaków.
K.J.
Już dziś zapraszamy na uroczyste obchody Dnia Strażaka, które odbędą się w Ostrzeszowie 18 maja. Połączone zostaną z poświęceniem najnowszego pojazdu OSP Ostrzeszów.