Środowisko, klimat, natura – to tematy, którym zaczyna się na całym świecie poświęcać coraz więcej uwagi. Ludzie uświadomili sobie bowiem, że chroniąc środowisko, chronią przyszłość swoją i swoich dzieci. Nie ma planety B, przynajmniej na razie, dlatego trzeba zrobić wszystko, aby ograniczyć negatywny wpływ człowieka na naturę. Popularność zyskuje filozofia zero waste. Z powodzeniem stosowały ją nasze babcie, my jednak musimy się jej od nowa nauczyć.
- Zakupy bez plastiku.
- Higiena w wersji eko.
- Pielęgnacyjne decyzje.
Zakupy bez plastiku
Zero waste to filozofia całego życia, natomiast są takie jego aspekty, na które wpływa zdecydowanie silniej. Do jednego z takich zagadnień z pewnością należą zakupy. Chodzi przede wszystkim o to, aby do domu nie przynosić całej masy plastiku. Jak to zrobić? Po pierwsze, wybierając się na zakupy można wziąć ze są tekstylne torby, dzięki którym nie będą potrzebne plastikowe reklamówki. Dzisiaj bez problemu można już kupić lub uszyć torebki na warzywa i owoce, dzięki którym całkowicie właściwie można wyeliminować plastikowe siatki podczas zakupów. Następna sprawa to oczywiście świadomy wybór produktów w papierowych, szklanych lub innych, poddających się recyklingowi, opakowaniach. Warto także przemyśleć zakup wody w plastikowych butelkach i zamiast tego kupić wielorazową butelkę z filtrem, z której bez jakichkolwiek obaw można pić wodę z kranu.
W domu warto wyposażyć się w pojemniki wielorazowego użytku. Najlepiej wybrać te szklane lub z biodegradowalnego plastiku – zamiast pakować wędliny, kanapki, owoce w kolejne woreczki, można je włożyć do takich pojemników. Nie tylko wszystko wygląda znacznie bardziej estetycznie, ale i dłużej zachowuje swoją świeżość. Tyczy się to zarówno tych produktów, które włożyć trzeba do lodówki, jak również wszelkiego rodzaju kasz, makaronów i innych sypkich produktów. Świetną alternatywą dla folii aluminiowej i plastikowych woreczków są także tzw. woskowijki – ekologiczne materiały z wosku, w które zawinąć można dosłownie wszystko.
Higiena w wersji eko
Rodzice małych dzieci stają przez trudnym wyborem. Oczywiście mogą kupić wygodne w użytkowaniu jednorazowe pieluchy, które jednak rozkładają się bardzo długo. Mogą jednak zdecydować się na wielorazowe pieluchy z otulaczem, które zdecydowanie mniej szkodzą środowisku. Podobnego wyboru co miesiąc dokonują kobiety, decydując się na korzystanie z tamponów oraz podpasek lub wybierając ekologiczne kubeczki menstruacyjne. Ta druga opcja sprawia, że miesięcznie można pozbawić środowisko (w perspektywie region, kraju, kontynentu) ogromnych ilości śmieci.
Codzienne wybory także mają znaczenie – wielorazowe płatki kosmetyczne zamiast tych jednorazowych, bambusowa szczoteczka do zębów lub szczotka do włosów zamiast ich plastikowych odpowiedników, drewniane, ekologiczne patyczki do uszu.
Pielęgnacyjne decyzje
Wybór kosmetyków, jakich się używa, także ma ogromne znaczenie dla środowiska. Nie trzeba wcale rezygnować z rytuałów kosmetycznych, żeby być eko, warto jednak uważnie dobierać produkty, które są do nich stosowane. Pierwszą decyzją powinien być oczywiście wybór tych kosmetyków, które są sprzedawane w ekologicznych, podlegających recyklingowi opakowaniach. Warto jednak zastanowić się, czy zamiast peelingu ze sklepu nie lepiej zrobić sobie domową jego wersję w produktów, które są w kuchennej szafce. Można sięgnąć dodatkowo po szorstką, ekologiczną rękawicę, która nie tylko złuszczy naskórek, lecz także poprawi ukrwienie. Tradycyjny szampon można zmienić na ten w kostce. Warto może zrezygnować z wszelkiego rodzaju mydeł w płynie, żeli pod prysznic i zastąpić je produktami w kostkach, które są ekologiczne, naturalne, nie podrażniają skóry, a przy tym obłędnie pachną.