Reklama

środa, 15 stycznia 2025, 16:07

ODRUCH SERCA NA SKRZYDŁACH MUZYKI

Z początku miał to być koncert kolęd granych przez Miejską Orkiestrę Dętą. I był, ale poza pięknymi melodiami do wspólnego kolędowania było coś jeszcze – ODRUCH SERCA. Koncert miał bowiem charakter solidarnościowy, dedykowany młodym muzykom ze Stronia Śląskiego, którym nawałnica, jaka dopadła miasteczko, zniszczyła część instrumentów. Inicjatorką akcji mającej na celu zebranie środków na zakup nowych instrumentów była Magdalena Sołtysiak – nauczyciel muzyki w Szkole Muzycznej w Ostrzeszowie.

Zanim zabrzmiały pierwsze nutki, Piotr Szczepanek – dyrygent Mini Bandu ze Stronia Śląskiego, przybliżył trudną sytuację mieszkańców miasta, poszkodowanym przez ubiegłoroczną powódź. Pan Piotr dziękował ostrzeszowianom za pomoc i wsparcie.

Koncert rozpoczęła młodzież z ostrzeszowskiej szkoły muzycznej, śpiewając utwór „Bębenek”, a chórkiem dyrygowała Magdalena Sołtysiak. Potem przyszedł czas na gości, czyli muzyków z Odolanowskiej Orkiestry Rozrywkowej, prowadzonej przez Marcina Wieczorka. W ich wykonaniu usłyszeliśmy znane i lubiane świąteczne melodie. Rozpoczęli od jednej z najpopularniejszych pod każdą szerokością geograficzną – „Cicha noc” i „White Christmas”.

Koncertowe granie dopełniał słowem niezawodny Witold Pelka, dzieląc się ze słuchaczami wieloma ciekawostkami nt. artystów i prezentowanych utworów.

W drugiej części koncertu wystąpiła Miejska Orkiestra Dęta kierowana przez Włodzimierza Smolarka. Na dobry początek muzycy zagrali bardzo skoczny przebój M. Carey – „All I Want for Christmas Is You”. Ale ostrzeszowska orkiestra zaserwowała słuchaczom również garść przebojów sprzed lat, przywołujących ciepłe muzyczne wspomnienia. Można było się rozmarzyć słuchając przeboju „Sugar Baby Love” zespołu The Rubettes, czy motywu przewodniego z filmu „Król Lew”.

Na koniec powrócono do tematyki bożonarodzeniowej, lecz tym razem dźwiękom melodii towarzyszyły słowa piosenek śpiewanych przez Blankę Pierucką. Usłyszeliśmy „Mario, czy Ty wiesz” i „Przekażcie sobie znak pokoju”. W tym drugim utworze, prócz orkiestry, wokalistce towarzyszył chórek ze szkoły muzycznej. Publiczność brawami na stojąco zachęcała artystów do kolejnych bisów.

Przy wyjściu, w holu, można było zakupić ciasto i wrzucić datek na instrumenty dla orkiestry ze Stronia Śląskiego. Piękna inicjatywa ostrzeszowskich i odolanowskich muzyków dla młodych muzyków poszkodowanych przez powódź. Odruch serca niesiony na skrzydłach muzyki, do którego ofiarnie włączyli się słuchacze tego wyjątkowego koncertu.

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

Już dziś kup najnowszy numer!

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne

Ogłoszenia