W piątek (22 marca), dzięki inicjatywie dzielnicowego sierż. sztab. Pawła Walczaka – będącego jednocześnie prezesem LZS Pelikan Grabów, do ostrzeszowskiej komendy, razem z rodzicami i siostrą, zawitał Maksymilian Tomczyk. 5-latek od urodzenia cierpi na chorobę Hirschsprunga i zespół krótkiego jelita, w wyniku czego przeszedł już osiem poważnych operacji.
Maksymilian mógł zobaczyć z bliska, jak pracują policjanci oraz poznać budynek komendy. Zwiedzanie jednostki rozpoczęło się od stanowiska dowodzenia, tj. dyżurnego oraz od obejrzenia pomieszczeń dla osób zatrzymanych, które dzieci nazywają więzieniem. Następnie Maks odwiedził pupili ostrzeszowskiej komendy, czyli policyjne psy. Chłopiec usiadł też za sterami radiowozu oraz razem z tatą odbył krótką przejażdżkę po policyjnym placu.
Maks wykazał się wiedzą na temat pracy psa policyjnego, wiedział także, w jakich przypadkach policjanci używają sygnałów błyskowych, dźwiękowych oraz jak powinien zachować się kierowca, widząc nadjeżdżający pojazd uprzywilejowany.
Było też spotkanie z samym szefem ostrzeszowskiej policji – insp. Andrzejem Harasiem, który pozwolił zasiąść Maksowi w swoim fotelu, aby chłopiec mógł choć na chwilę poczuć się komendantem.
Na koniec spotkania przekazano chłopcu drobne upominki.
Wyrazy podziękowania należą się przede wszystkim dzielnicowemu, dzięki któremu udało się spełnić marzenie chłopca.
autor: mł. asp. Magdalena Hańdziuk/EJ
