Reklama

czwartek, 5 grudnia 2024, 18:01

Marsz do Europarlamentu

Rozpoczyna się maj – jak uczy historia – miesiąc wielu ważnych wydarzeń. Do tego miana zapewne aspirują także wybory do Parlamentu Europejskiego, które 26 maja odbędą się w Polsce i w większości krajów europejskich. Start wyścigu o prestiż i niemałe pieniądze już się rozpoczął, bowiem 16 kwietnia minął termin zgłaszania kandydatów przez komitety wyborcze.

Tych kandydatów zebrało się kilkuset, są w tym gronie wytrawni politycy, byli premierzy, ale też osoby z II i III ligi politycznej, które mają tylko uzupełnić 10-osobowe listy, bo na wybór raczej liczyć nie powinny. Nie brakuje na listach także znanych postaci spoza polityki, choć zwykle są oni bardziej atrakcyjnymi ozdobnikami niż faworytami w wyścigu do Brukseli.
Nas najbardziej interesują wybory, w których sami będziemy (a przynajmniej mamy taką możliwość) uczestniczyć, czyli wybory w Okręgu nr 7 obejmującym obszar Wielkopolski. Tutaj w szranki wyborcze staje sześć komitetów, zgłaszając po 10 kandydatów. To oznacza, że z tej sześćdziesiątki polityków, historyków, parlamentarzystów, lekarzy, nauczycieli, ekonomistów… a często też politycznych nieudaczników, których partia najchętniej wysłałaby na księżyc, więc próbuje choćby do Brukseli, przyjdzie nam wybrać tę najlepszą piątkę, choć nie sądzę, aby była to „piątka marzeń” dla każdego z nas. Kobiet na listach kandydatów w Okręgu nr 7 mamy 29, to znaczy, że blisko 50%. Najstarszym kandydatem jest Leszek Miller (72), zaś troje najmłodszych ma 25 lat.
W gronie wspomnianej sześćdziesiątki jest jedyny reprezentant Ziemi Ostrzeszowskiej – Andrzej Grzyb. Nie będzie mu łatwo zostać ponownie europosłem, bo choćby w gronie Koalicji Europejskiej, w której ramiona wtuliło się PSL, występują osoby o głośniejszych nazwiskach. Takimi są byli premierzy: Ewa Kopacz i Leszek Miller. O ile jednak wyborcy PSL nie pogniewają się na ludowców za udział w tej bardzo liberalnej koalicji, to Grzyb powinien spokojnie wygrać z Millerem, choćby dlatego, że jako jedyny z liderów tej koalicji jest Wielkopolaninem. Drugie miejsce (zakładając, że nie przeskoczy naszego europosła ktoś z niższym numerem na liście) niewątpliwie zagwarantowałoby mu ponowny wyjazd do Brukseli.
Na innych listach nie ma już nikogo z powiatu ostrzeszowskiego, są za to kandydaci z Kępna. Stamtąd pochodzi „2” na liście PiS – Andżelika Możdżanowska. Tu sytuacja jest podobna – o ile pani wiceminister zdobędzie na tyle dużo głosów, że będzie na drugim miejscu spośród kandydatów PiS, to miejsce w PE powinna mieć zapewnione. Faworytem i liderem listy PiS jest obecny poseł do PE prof. Zdzisław Krasnodębski. Nie bez szans na drugie miejsce jest także posłanka Joanna Lichocka oraz popularny u nas Jan Dziedziczak. Słabością wspomnianej trójki może okazać się warszawskie pochodzenie. Tak się składa, że główne partie obsadziły czołowe miejsca ludźmi spoza Wielkopolski i sam jestem ciekaw, jak wyborcy ich potraktują. Zresztą liderzy pozostałych list także stanowią „desant”. A są nimi: „1” na liście Kukiz 15, były Marszałek Sejmu – Marek Jurek, liderka „Wiosny” Biedronia – Sylwia Spurek – oraz, reprezentujący konfederację ugrupowań narodowych, znany muzyk Liroy, czyli Piotr Marzec z Kielc. Wyjątek stanowi lider koalicji lewicowej (Partia Razem, Unia Pracy) – poznaniak Waldemar Witkowski. Pod nr 4 na liście firmowanej przez Liroya znajduje się, dobrze nam znany, Witold Tomczak – lekarz z Kępna, ale również polityk, bo przecież przed paru laty zasiadał w Parlamencie Europejskim. Powiedzmy uczciwie, że szanse na ponowny wyjazd do Brukseli pana doktora są minimalne, bo jak można przypuszczać, większość jego dotychczasowych wyborców zagłosuje na PiS, niekoniecznie na narodowców.
Pewne jest, że na brak propozycji nie powinniśmy narzekać. Z sześciu komitetów wyborczych, na których kandydatów możemy głosować, trzy są liberalno-lewicowe, trzy kolejne prawicowo-konserwatywne. Pełny pluralizm!

GWIAZDY MARZĄ O BRUKSELI

Krótko jeszcze o niektórych postaciach, gwiazdach estrady, kina, sportu, które też mają apetyt na „Brukselkę”. To zrozumiałe, wszak gwiazdy to symbol Unii Europejskiej.
W warszawskim okręgu nr 5 – „1” jest znany estradowiec Andrzej Rosiewicz, startuje z KWW Polska Fair Play Bezpartyjni Gwiazdowski – komitet raczej egzotyczny, niedający szans na posadkę w Brukseli, ale można przypuszczać, że swoją kampanią Rosiewicz sprawi wyborcom trochę radości. Z kolei w okręgu bydgoskim startuje inny artysta, znany aktor Olgierd Łukaszewicz. Zamyka on listę „Wiosny” Biedronia, nie wiadomo, czy dlatego, że tak go „doceniono”, czy sam chciał strzelić w 10. Listę tę otwiera Wanda Nowicka i przyznam, że ciekaw jestem, czy znany aktor więcej znaczy dla wyborców „Wiosny” niż znana feministka. Reżyser Grzegorz Braun jest zaś „1” na konfederacyjnej liście (Korwin, Braun, Liroy, Narodowcy) w okręgu nr 9 w Rzeszowie. Do polityki powraca znany opozycjonista z czasów Solidarności – Zbigniew Bujak, któremu Biedroń zaoferował „1” na liście lubelskiej.
Ale na listach komitetów wyborczych są także sportowcy. W Olsztynie listę KE otwiera Tomasz Frankowski, który kilkanaście lat temu strzelał bramki dla reprezentacji. Ciekawe, ile „Franek łowca bramek” nałowi głosów dla „Europejczyków”? Wrocławskiej liście KE przewodzi Janina Ochojska znana z akcji charytatywnych, lecz na tej samej liście „7” otrzymał znakomity przed laty tyczkarz – Władysław Kozakiewicz. Śmiem jednak wątpić, czy ten start okaże się skokiem, po którym będzie mógł pokazać rywalom słynny gest. Widać zatem, że „Europejczycy” we Wrocławiu stawiają na popularne, lubiane postacie, a mniej na polityków. Czy to przyniesie sukces? Zobaczymy 26 maja wieczorem.

52 POLAKÓW W PARLAMENCIE EUROPEJSKIM

Na koniec kilka informacji i ciekawostek dotyczących wyborów do Parlamentu Europejskiego. W kończącej się kadencji 2014-2019 w PE zasiada 751 posłów. Jednakże wraz z wystąpieniem Wielkiej Brytanii z UE liczba ta została zmniejszona do 705 europosłów. Mimo to Polska zyska jeden mandat poselski i w PE zasiądzie 52 posłów z Polski. Więcej od nas swych reprezentantów będą mieć: Niemcy (96), Francja (79), Włochy (76) i Hiszpania (59). Najmniej – po 6 – mają Luksemburg i Malta. Liczby te zależą od liczebności mieszkańców danego kraju – 6 europosłów to liczba minimalna, zaś żaden kraj nie może mieć ich więcej niż 96. Trzeba jednak wiedzieć, że w PE posłowie łączą się w koalicje wg barw politycznych, a nie narodowych.
Niemal w całej Europie wybory odbędą się w niedzielę, 26 maja, choć Parlament Europejski dał możliwość zorganizowania ich w terminie od 23 do 26 maja. Skrzętnie z tego skorzysta Holandia, gdzie zgodnie z tamtejszą tradycją głosowanie rozpocznie się w czwartek, 23 maja, i potrwa do niedzieli. Nie oznacza to wcale, że Holendrzy osiągną najwyższą frekwencję, bo tam, jak i u nas, i w wielu innych krajach, głosowanie nie jest obowiązkowe. Jedynie Belgia, Luksemburg, Cypr i Grecja są państwami europejskimi, w których głosowanie ma wymiar obowiązkowy – dotyczy on zarówno obywateli tych krajów, jak i obywateli innych państw należących do UE, przebywających na ich terenie.
Prawo do głosowania w wyborach europejskich posiadają osoby, które ukończyły 18 lat. Wyjątek stanowi Austria, w której możliwość oddania głosu mają już 16-latkowie.
Zachęcamy do uczestnictwa w wyborach do Parlamentu Europejskiego. W niedzielę, 26 maja, warto znaleźć chwilę między godz. 7.00 a 21.00 i zagłosować. To również od nas zależy, kto ostatecznie pojedzie do Brukseli, by reprezentować Polskę.

Liderzy list

KOMITETY WYBORCZE DO PARLAMENTU EUROPEJSKIEGO

– Okręg wyborczy nr 7 – Poznań

1. KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KONFEDERACJA KORWIN BRAUN LIROY NARODOWCY

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

LIROY-MARZEC Piotr

47

muzyk

Kielce

2

KRYSTOWSKA Anna

31

adwokat

Warszawa

3

BRYŁKA Anna

28

prawnik

Kobylata

4

TOMCZAK Witold

62

lekarz

Kępno

5

JÓŹWIAK Maciej

35

właś. sklepu

Środa Wlkp.

6

GAPIŃSKA Magdalena

29

historyk

Kościelec

7

KUŚWIK Andrzej

51

trener sportu

Wolica

8

WAWRZYNIAK Piotr

50

historyk

Trzcianka

9

ROHDE Aleksandra

25

grafik

Poznań

10

ZIĘTKOWSKI Wojciech

53

ekonomista

Środa Wlkp.

2. KOMITET WYBORCZY WIOSNA ROBERTA BIEDRONIA

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

SPUREK Sylwia

43

radczyni prawna

Warszawa

2

STANDERSKI Dariusz

25

ekonomista

Rożnowo

3

UEBERHAN Katarzyna

43

filozofka

Poznań

4

PANCEWICZ Mikołaj

42

specj. zastosowań informatyki

Kalisz

5

WÓJCIAK-PLEYN Ewa

67

aktorka

Poznań

6

STANIEWSKI Marcin

42

politolog

Poznań

7

MICHOCKA Kalina

35

fil. j. nowożytnego

Kalisz

8

ZALESIŃSKI Zbigniew

60

ekonomista

Leszno

9

DECKER Magdalena

41

filolog polski

Ostrów Wlkp.

10

JEŻAK Ewa

48

specj. bankowości

Brzeźno

 

3. KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY KOALICJA EUROPEJSKA PO, PSL, SLD, N., ZIELONI

 

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

KOPACZ Ewa Bożena

62

lekarz

Radom

2

MILLER Leszek

72

politolog

Warszawa

3

GRZYB Andrzej

62

parlamentarzysta

Siedlików

4

STĘPIEŃ Miłosława

41

tłumaczka

Konin

5

WAWRYKIEWICZ Michał

47

adwokat

Dziekanów Polski

6

MROCZKOWSKA Barbara

66

politolog

Leszno

7

BOSACKI Marcin

48

dyplomata

Warszawa

8

DROZD Krystiana

60

nauczyciel

Ostrów Wlkp.

9

FABIŚ-SZULC Karolina

34

główna księgowa

Poznań

10

RUTNICKI Jakub

40

parlamentarzysta

Pniewy

 

4. KOMITET WYBORCZY PRAWO I SPRAWIEDLIWOŚĆ

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

KRASNODĘBSKI Zdzisław

66

naucz. akademicki

Warszawa

2

MOŻDŻANOWSKA Andżelika

44

ekonomistka

Kępno

3

LICHOCKA Joanna

49

poseł na sejm RP

Warszawa

4

SZYNKOWSKI VEL SĘK Szymon

36

sekretarz stanu

Poznań

5

BARTOSIK Ryszard

51

parlamentarzysta

Kowale Pańskie

6

PORZUCEK Marcin

34

poseł na sejm RP

Piła

7

DUDZIAK Lidia

61

politolog

Poznań

8

POPKOWSKI Robert

52

przedsiębiorca

Konin

9

FRANKIEWICZ Joanna

51

germanista

Poznań

10

DZIEDZICZAK Jan

37

politolog

Warszawa

5. KOALICYJNY KOMITET WYBORCZY LEWICA RAZEM – PARTIA RAZEM, UNIA PRACY, RSS

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

WITKOWSKI Waldemar

65

inż. energetyki

Poznań

2

WACHOWSKA-KUCHARSKA Anna

57

spec. sprzedaży internetowej

Poznań

3

SZLINDER Maciej

32

socjolog

Poznań

4

NOWAK Paulina

25

ekonomista

Słupca

5

NOWACKI Konrad

36

adm. syst. komputer.

Zduny

6

BŁAŻEJCZAK-KLECZEWSKA Beata

40

specjalista ds. ochrony środ.

Kalisz

7

SMIRNOW Amadeusz

31

nauczyciel j. obcych

Poznań

8

KASPRZAK-BARTKOWIAK Kamila

37

dziennikarz

Gniezno

9

WILK-BARAN Anna

39

dziennikarz

Wronki

10

KOSZAL Dorota

27

specjalista ds. zamówień publ.

Poznań

6. KOMITET WYBORCZY WYBORCÓW KUKIZ’15

Nr na liście

Nazwisko i imię

Wiek

Zawód

Zamieszkały

1

JUREK Marek

58

historyk

Wólka Kozodawska

2

PARDA Błażej

32

ekonomista

Piła

3

KOSMALSKA Joanna

39

rat. medyczny

Gostyń

4

LUCH Katarzyna

47

inż. budownictwa

Lipka Wielka

5

FORDON Jacek

42

automatyk przemysł.

Drużyna

6

GARCZYŃSKI Bartosz

39

antropolog kult.

Poznań

7

KOCHAŃSKA Julia

30

pedagog

Przybyszewo

8

GATTI Sabina

64

tłumacz

Poznań

9

PERA Jakub

33

politolog

Borzykowo

10

KOZŁOWSKI Jerzy

57

poseł na Sejm

Kalisz

 

JAKIE WYNAGRODZENIE OTRZYMUJĄ POSŁOWIE DO PE?

Na mocy Statutu posła do Parlamentu Europejskiego obowiązującego od lipca 2009 r. wszyscy posłowie do Parlamentu Europejskiego otrzymują takie samo wynagrodzenie. Zgodnie ze statutem miesięczne wynagrodzenie posła wynosi 8.757,70 EUR przed opodatkowaniem (dane na lipiec 2018 r.). Wypłaca się je z budżetu Parlamentu. Wszyscy posłowie odprowadzają unijny podatek i składki ubezpieczeniowe, po których potrąceniu wynagrodzenie miesięczne „na rękę” wynosi 6.824,85 EUR (ok. 30 tys. złotych). Ponadto w większości krajów UE posłowie do PE mają obowiązek odprowadzenia dodatkowego podatku krajowego. Ostateczna wysokość wynagrodzenia (po potrąceniu należności podatkowych) poszczególnych posłów zależy zatem od przepisów podatkowych, obowiązujących w ojczystym kraju posła. Posłowie do PE nie decydują – i nie mogą decydować – o swoich wynagrodzeniach.
Podobnie jak posłowie do parlamentów krajowych, posłowie do Parlamentu Europejskiego otrzymują zwrot szeregu kosztów, które ponoszą, wykonując obowiązki poselskie.

Zwrot kosztów ogólnych

Zwrot ten ma na celu pokrycie kosztów poniesionych w państwie członkowskim, w którym poseł został wybrany, takich jak:

  • koszty prowadzenia biura poselskiego,
  • rachunki telefoniczne i opłaty pocztowe
  • zakup, eksploatacja i konserwacja sprzętu komputerowego i telematycznego.

Zwrot zostaje zmniejszony o połowę w przypadku posłów, którzy bez należytego usprawiedliwienia nie wezmą udziału w połowie posiedzeń plenarnych w ciągu jednego roku parlamentarnego (od września do sierpnia).
Wysokość tego zwrotu w 2018 r. wynosiła 4 416 euro miesięcznie.

Zwrot kosztów podróży

Większość posiedzeń Parlamentu Europejskiego, takich jak sesje plenarne, posiedzenia komisji lub posiedzenia grup politycznych, odbywa się w Brukseli i Strasburgu.

  • Posłowie otrzymują zwrot rzeczywistych kosztów biletów na podróż do miejsca, w którym odbywają się te posiedzenia, po przedstawieniu dokumentów potwierdzających, maksymalnie do wysokości ceny biletu lotniczego klasy biznes „D” bądź równoważnej lub ceny biletu kolejowego pierwszej klasy, zaś w przypadku podróży samochodem otrzymują ryczałtową kwotę 0,51 EUR za 1 km (do najwyżej 1000 km).
  • Oprócz tego posłom przysługują stałe dodatki ryczałtowe obliczane na podstawie odległości i czasu trwania podróży w celu pokrycia innych kosztów związanych z podróżą (np. opłat za autostrady, kosztów nadbagażu lub rejestracji).
  • Posłowie często muszą podróżować poza państwa członkowskie, w których zostali wybrani, lub na ich terenie, w ramach swoich obowiązków, lecz w celach innych niż udział w oficjalnych spotkaniach (np. aby wziąć udział w konferencji czy złożyć wizytę roboczą). W związku z tym w przypadku działalności poza państwem członkowskim, w którym danym poseł został wybrany, przysługuje zwrot kosztów podróży i zakwaterowania oraz zwrot wydatków powiązanych w wysokości maksymalnie 4 358 EUR rocznie. W przypadku działalności na terenie państwa członkowskiego, w którym dany poseł został wybrany, zwracane są tylko koszty transportu w kwocie rocznej określonej dla poszczególnych państw.

Dieta dzienna

Parlament Europejski wypłaca dietę ryczałtową w wysokości 313 EUR dziennie w celu pokrycia ogółu pozostałych kosztów ponoszonych przez posłów w okresach działalności parlamentarnej, pod warunkiem że potwierdzą oni swoją obecność, podpisując jedną z oficjalnych list obecności udostępnionych w tym celu.
Dietę zmniejsza się o połowę, jeżeli poseł nie weźmie udziału w ponad połowie głosowań imiennych w dniach głosowania na posiedzeniu plenarnym, nawet gdy jest obecny. W przypadku posiedzeń organizowanych poza Unią Europejską dieta wynosi 156,5 EUR (zawsze pod warunkiem podpisania listy obecności), przy czym koszty zakwaterowania zwracane są osobno.

Emerytura europosła

Zgodnie ze statutem byli posłowie są uprawnieni do emerytury po ukończeniu 63. roku życia. Świadczenie emerytalne wynosi 3,5% wynagrodzenia za każdy pełny rok wykonywania mandatu, lecz w sumie nie więcej niż 70% uposażenia.
Koszt tych świadczeń emerytalnych pokrywa budżet Unii Europejskiej.
Po śmierci eurodeputowanego jego żona i będące na jego utrzymaniu dzieci mogą otrzymać rentę.

Odprawa dla europosła

Po zakończeniu kadencji europosłom, którzy nie zostali ponownie wybrani do PE, przysługuje odprawa w kwocie równej miesięcznej pensji za każdy rok sprawowania mandatu.
Były eurodeputowany otrzymuje odprawę nie krócej niż przez sześć miesięcy oraz nie dłużej niż przez 24 miesiące, ale tylko do chwili, gdy obejmie on inną publiczną funkcję czy mandat w parlamencie krajowym albo przejdzie na emeryturę.
Zasady te oznaczają, że nawet jeśli były europoseł pełnił mandat przez część jednej kadencji, to i tak otrzymywać będzie odprawę przez pół roku.

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

Już dziś kup najnowszy numer!

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne

Ogłoszenia