Na dość nietypowy obrazek mogli wczoraj (2 maja) przed godz. 22.00 natrafić przejeżdżający przez Doruchów. Otóż po ciemku, ul. Ostrzeszowską, spacerowała krowa, która „nawiała” z jednego z gospodarstw.
Zwierzę oczywiście stwarzało zagrożenie dla uczestników ruchu, dlatego ktoś powiadomił o tej sytuacji straż oraz policję. Druhom z OSP Doruchów udało się zagonić „spacerowiczkę” na teren jednej z posesji. W międzyczasie na miejscu pojawił się właściciel krowy, który zajął się niesforną uciekinierką.
Reklama