Dzisiaj rano dotarły do nas pytania odnośnie tego, co się dzieje na odcinku drogi wojewódzkiej „447”, między Mikstatem a Antoninem.
W lesie, w Mikstacie Pustkowiu, w przydrożnym rowie stało ciemne renault laguna na kaliskich numerach, a tuż przy nim policjanci i kilka radiowozów.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z oficerem prasowym ostrzeszowskiej KPP – asp. Magdaleną Hańdziuk.
Okazuje się, że około godziny 8.00 nieznany sprawca zatankował renault na stacji paliw w Mikstacie i odjechał, nie płacąc rachunku. Właściciel stacji nie dał za wygraną i ruszył w pościg za złodziejem.
W Mikstacie Pustkowiu (kilkaset metrów przed ośrodkiem Mikstat-Las) doszło do kolizji renault z samochodem, który go gonił; ostatecznie „renówka” wylądowała w przydrożnym rowie.
Kierowca „uziemionej” laguny uciekł do lasu, natomiast w aucie pozostało dwóch pasażerów.
Na tę chwilę policja nie może ujawniać więcej szczegółów, do sprawy zapewne wrócimy. (r)