niedziela, 28 kwietnia 2024, 17:34

HALOWE ZAWODY STRAŻACKIE W OSTRZESZOWIE

W hali sportowej SP nr 2 w Ostrzeszowie rozegrano w sobotę II Halowe Zawody MDP Myje CUP. Wzięło w nich udział 45 Młodzieżowych Drużyn Pożarniczych z różnych zakątków Polski, głównie z Wielkopolski. W zawodach wystąpili także młodzi strażacy z powiatu ostrzeszowskiego, reprezentujący jednostki OSP z Kobylej Góry, Grabowa nad Prosną, Niedźwiedzia, Kaliszkowic Kaliskich…

Ale to MDP z OSP Myje okazała się tą najszybszą i najlepiej wyszkoloną spośród drużyn z naszego powiatu. Zespół chłopców uplasował się na znakomitym II miejscu, natomiast dziewczęta stanęły na III stopniu podium. Na tym nie koniec dobrych wiadomości – w klasyfikacji indywidualnej, uwzględniającej najszybsze i bezbłędne pokonanie toru przeszkód, w kategorii chłopców najlepszym okazał się Kewin Mazur z MDP Myje, zaś wśród dziewcząt na podium stanęły dwie nasze zawodniczki: Oliwia Tomaszewska z MDP Myje, która zajęła drugie miejsce, zaś Maja Dzielecka z MDP Grabów nad Prosną była trzecia. Szybszą od nich (o 0,1 sek.) okazała się Kamila Michalak z MDP Będziechów. Puchary za drużynowe zwycięstwa w Halowych Zawodach Sportowo-Pożarniczych wzniosły w górę zawodniczki MDP DZIĘCZYNA i chłopcy z MDP RYCHWAŁ, którzy powtórzyli swój ubiegłoroczny sukces. 

Organizatorem tych sportowych zmagań była jednostka OSP Myje. Jej prezes dh Rafał Kempa przywitał wszystkich uczestników, a potem uroczyście otworzył zawody, życząc udanej sportowej rywalizacji. Do Ostrzeszowa zjechało aż 45 ekip, w tym 23 drużyny dziewcząt i 22 chłopców. Niektóre zespoły przyjechały z bardzo daleka. Aż z Dobromierza w woj. świętokrzyskim, pokonując ponad 300 km, przybyła liczna grupa młodzieży wystawiając do rywalizacji dwie dziewczęce i jedną chłopięcą drużynę. Ale najwięcej, bo 479 km, musiała przejechać Młodzieżowa i Dziecięca Drużyna Pożarnicza z Jagatowa (woj. pomorskie, pow. gdański), reprezentująca tamtejszy Uniwersytet Młodego Strażaka. Zostali za to docenieni przez organizatorów specjalną nagrodą. W tej sytuacji rodzi się pytanie – co ze strażacką młodzieżą z Ostrzeszowa i z naszego powiatu? Czy tylko we wspomnianych na wstępie jednostkach OSP istnieją MDP?

Na szczęście nie brakowało drużyn chętnych do uczestnictwa w zawodach. Każdy startujący musiał pokonać mały tor przeszkód, wykonując przy tym określone czynności strażackie. Szybkość pokonania tej wahadłowej trasy miała decydujące znaczenie, głównie do klasyfikacji indywidualnej, bo jak się okazało 0,1 sek. przesądzała o zwycięstwie. Każde popełnienie błędu kosztowało karne sekundy, co spychało zawodnika i jego zespół na dalsze pozycje. W zawodach wystartowały drużyny 5-osobowe, z tym, że do końcowej klasyfikacji liczył się wynik najlepszej czwórki zawodników lub zawodniczek. Było o co rywalizować, bo oprócz pucharów dyplomów i różnych upominków, pierwsze zespoły otrzymywały defibrylator szkoleniowy marki Philips – urządzenie warte około 700 zł. Zaś najlepsi w klasyfikacji indywidualnej otrzymali plecaki ratownicze. Rywalizowano zacięcie, ale z uśmiechem, a głośny doping kolegów z drużyny podgrzewał emocje.

– Mam nadzieję, że uda nam się zająć wysokie miejsca, ale chcemy być gościnni, żeby każdy poczuł się doceniony na naszych zawodach – mówił naczelnik OSP Myje, dh Marcin Ambroziak, zarazem twórca sukcesów młodzieży z Myi i osoba chyba najbardziej zaangażowana w organizację tej imprezy. 

Rzeczywiście, młodzieżowe zespoły OSP Myje walczyły dzielnie, poprawiając swoje miejsca sprzed roku. Tylko sekundy decydowały, że tak chłopcy, jak i dziewczęta nie stanęli drużynowo na najwyższym podium. Za to Kewin Mazur nie dał szans rywalom w zmaganiach indywidualnych. Drużynowym zwycięzcą w klasyfikacji dziewcząt była MDP z miejscowości Dzięczyna (gm. Poniec, pow. gostyński). Wśród chłopców, podobnie jak w roku ubiegłym, najlepsi okazali się młodzi strażacy z MDP w Rychwału (pow. koniński). Z kolei drużyną, która pod zdjęciem z zawodów zamieszczonym na swoim fanpage’u uzyskała najwięcej polubień, została MDP z Grabowa nad Prosną. Najmłodsi sportowcy w strażackich mundurach przyjechali z Daniszyna, a tym najbardziej młodym był Ernest Polakowski (3070 dni). 

Gratulacje i podziękowania dla organizatorów, a także wszystkich uczestników zawodów przekazał burmistrz Patryk Jędrowiak. Sędzią głównym zawodów był Andrzej Małyszka i on przeczytał protokół z zawodów.

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne