Dyżurny wałbrzyskiej komendy otrzymał nietypowe zgłoszenie – zadzwonił właściciel sklepu rowerowego, który zauważył, że na trawnik wjechał samochód i tam się zatrzymał.
Myśląc, że ktoś może potrzebować pomocy, podszedł do auta. Bardzo się zdziwił, gdy okazało się, że za kierownicą siedzi 7-letnia dziewczynka. Dziecko miało zapięte pasy bezpieczeństwa. Mężczyzna wyciągnął kluczyki ze stacyjki i zadzwonił po policyjny patrol.
Okazało się, że dziewczynka zabrała kluczyki do samochodu swojego taty, kiedy on spał w domu po nocnej zmianie. Wsiadła do auta, zapięła pasy i ruszyła w drogę. Jak relacjonują świadkowie, przejechała około 100 metrów i zatrzymała się na trawniku. Bardzo wystraszona nie potrafiła powiedzieć, dlaczego wsiadła do auta i dokąd chciała pojechać.
Źródło: KMP w Wałbrzychu
Szanowni rodzice!
Do końca wakacji pozostało jeszcze kilka dni. Zapewnijcie swoim pociechom opiekę i zajęcie, ponieważ, jak widać, nie tylko „w czasie deszczu dzieci się nudzą” – apelują wałbrzyscy policjanci.