sobota, 27 kwietnia 2024, 21:15

32. Finał WOŚP w Ostrzeszowie

REKORDOWO I Z PRZYTUPEM

Trudno sobie wyobrazić, by Wielka Orkiestra Świątecznej Pomocy nie zagrała także w Ostrzeszowie. Tak też było w minioną niedzielę, a grano tu hucznie – śpiewnie, tanecznie i z przytupem. A przy tym rekordowo, bowiem kwota uzbierana, wylicytowana lub po prostu przekazana na rzecz Orkiestry, znowu – podobnie jak przed rokiem – przekroczyła 100 tysięcy złotych. 

POJEDYNKI NA LICYTACJE

Od rana mali i duzi wolontariusze z puszkami w dłoniach zbierali datki na rzecz WOŚP. Centrum orkiestrowego grania znajdowało się w sali kinoteatru. Tam do późnych godzin wieczornych rozbrzmiewała muzyka, odbywały się koncerty i licytacje. Prowadzili je: Łukasz Śmiatacz i Łukasz Szczypkowski – lider zespołu „Garażowy Raj”. Licytowano koszulki, kalendarze i inne gadżety związane z WOŚP, ale były również rzeczy wyjątkowe i to one zazwyczaj osiągały wyjątkowe kwoty. Najwięcej, bo 1 700 zł zapłacono za obiad i zwiedzanie parlamentu wraz z senator Ewą Matecką. 

270 zł uzbierano za bon na tort urodzinowy lub komunijny (zamówienie do zrealizowania w Kraszewicach). Torty w ogóle miały wzięcie, bo za 700 zł „poszedł” wielki tort w kształcie serca. Słodkie dzieło pana Jakuba wylicytował burmistrz Patryk Jędrowiak. Z kolei Mikołaj Pinkiewicz przyniósł do licytacji obraz, na którym namalowano 130 kolorowych serduszek. 365 zł osiągnął dziergany na drutach króliczek z inicjałami GR (Garażowy Raj). Złote serduszko z wygrawerowanym podpisem „WOŚP 2024”, ofiarowany przez jubilera, Łukasza Styrczewskiego, wylicytowano za 700 zł. Z kolei 500 zł zarobiła Orkiestra z podwójnej licytacji gustownego 1,5-metrowego szala. Tych licytacji było dużo więcej. Często były to „pojedynki na licytacje” co przyniosło niezły efekt finansowy. Łącznie ze wszystkich licytacji uzbierano 133 948,61 zł (stan na godz. 9:00)

PRZEDSZKOLAKI DLA WOŚP

Jeśli chodzi o artystyczne występy, jako pierwsze do orkiestrowego grania włączyły się przedszkolaki – z placówek ostrzeszowskich, a także z Rogaszyc i Rojowa. Zaraz na scenie zrobiło się kolorowo i radośnie, choć zdarzały się także bardziej romantyczne choreografie baletowe. W niektórych występach pobrzmiewały melodie pastorałek, nawiązując do mijającego już czasu świątecznego. Na scenie kinoteatru wystąpiły też formacje taneczne: „Studio Tańca System”, „Zumba Kids”, „Rays of Light”, a także z „Klubu Tańca Madera”. 

PRZEZ ŻOŁĄDEK DO SERDUSZKA

Przed kinoteatrem usytuowana została mała gastronomia, aby nikt głodny nie odszedł do domu. Jak co roku w granie Wielkiej Orkiestry włączyły się ostrzeszowskie lokale gastronomiczne, których klienci rzucali datki do puszek. Do świątecznego grania przyłączył się również Salon Fryzjerski „Zachcianka”. 

– Trzeci rok wspieramy WOŚP – mówi właścicielka salonu Natalia Kłys – Przychodzą ludzie, korzystają z naszych usług fryzjerskich i wrzucają do puszki dowolną kwotę. Dzieci mogą sobie pomalować twarze, mamy też licytację maskotek, kosmetyków do włosów. Można tu wypić kawkę, herbatę lub grzańca i przekąsić coś słodkiego, a potem wrzucić coś na WOŚP.

Spore zainteresowanie wzbudził pokaz umiejętności psów policyjnych, choć gwiazdy na miarę komisarza Alexa raczej nie dostrzeżono. 

MUZYKA DLA WOŚP

W tegorocznej WOŚP nie zabrakło atrakcji muzycznych. Dla miłośników muzyki reggae zagrał śląski zespół „BEZ CEREGIELI”. Zaprezentował kawałek pulsującej, rytmicznej muzyki z ciekawym tekstem. Do tego utalentowana, pełna energii wokalistka, Joanna Ciosińska, grająca jeszcze na saksofonie i skrzypcach.  

Z kolei grupa „WHITE TIGERS” przyjechała do nas z pobliskiego Wieruszowa. Największym jak dotąd sukcesem zespołu jest dojście do półfinału programu „Mam Talent”. Muzycy potwierdzili, że ten talent rzeczywiście posiadają. Niektóre ich piosenki – wpadające w ucho, z lotnym tekstem – już dziś można nazwać przebojami. Jeden z utworów pt. „Jesteś cudem”, zagrany w trakcie koncertu, zadedykowany został Darkowi Szczepaniakowi, który przez wiele lat współorganizował dla WOŚP turnieje piłkarskie. Przed rokiem, w trakcie takiego turnieju, Darek odszedł od nas. Na koncercie właśnie dla niego zamigotały „światełka do nieba”

Orkiestrowe granie w Ostrzeszowie zwieńczył „GARAŻOWY RAJ”, zespół grający progresywnego punk-rocka. W wykonaniu solisty zespołu Łukasza „Pelikana” Szczypkowskiego i jego kolegów usłyszeliśmy największe hity „Garażowego Raju”. Koncert zespołu zwieńczył tegoroczne granie WOŚP w Ostrzeszowie. 

Duże uznanie pod adresem sztabu WOŚP w Ostrzeszowie, na czele z Ewą Wieczorek i rzeszy młodych wolontariuszy za to, że znowu pokazali jak pięknie i skutecznie można pomagać.

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne