W minionym tygodniu na drodze w kierunku Szklarki drogowcy malowali pasy – boczne linie.
O tym, że ta droga wojewódzka (nr 444) nadaje się do kompleksowego remontu, mówi się już od dawna, padały różne terminy jego rozpoczęcia.
Skontaktowaliśmy się w tej sprawie z burmistrzem P. Jędrowiakiem.
-Pierwszy etap remontu, do końca miasta, ma się rozpocząć w tym roku. Jeśli chodzi o dalsze odcinki, nie można w tej chwili mówić o jakichś konkretnych terminach – powiedział burmistrz.
Szkoda, bo największe dziury/muldy są w lesie za Aniołkami, w Szklarce Myślniewskiej i Lubeszczyku.
Póki co kierowcy mają linie, które są namalowane na strasznych krzywiznach i wygląda to naprawdę słabo.
Niektórzy, widząc te prace, kiwali głowami z dezaprobatą i niedowierzaniem. W niektórych miejscach linie namalowane są na piachu i trawie, bo w krawędzi nawierzchni są tak duże ubytki.
Jednak wielu kierowców otwarcie mówi, że nowe linie pomagają im w jeździe po tej wąskiej drodze, szczególnie w nocy.
No cóż, trzeba uzbroić się w cierpliwość i czekać, aż znajdzie się kasa na porządny remont całej tej trasy – oby nie trwało to zbyt długo. (r)
