Na razie nie wiemy, co było przyczyną stłuczki, do której doszło chwilę temu na ulicy Włoskiej w Ostrzeszowie. Za to „efekt” widać na zdjęciach.
Niby spokojna, boczna uliczka, ale, co niejednokrotnie już sygnalizowaliśmy, zastawiona z obu stron samochodami – policjanci powinni to widzieć i zrobić z tym porządek, czasami naprawdę trudno tędy przejechać „na trzeciego”. Kłopot mają też osoby niepełnosprawne, poruszające się na wózkach, oraz mamy z małymi dziećmi w wózeczkach – chodniki też są zastawiane przez auta i to niemal na całej szerokości.
Reklama