Reklama

piątek, 29 marca 2024, 12:27

Rowerem po ziemi ostrzeszowskiej (1)

Zgodnie z obietnicą, z okazji Dnia Włóczykija, który przypada dokładnie dzisiaj, rozpoczynamy prezentację tras rowerowych, jakie wcześniej proponowaliśmy na łamach „Czasu Ostrzeszowskiego”,  w papierowych wydaniach gazety.

Włóczmy się – na piechotę, na rowerach – niekoniecznie pokonując od razu duże odległości, wyjdźmy z domów, ruszajmy się, bo ruch to zdrowie, oczywiście dostosowany do naszych sił i możliwości. Zawsze też zachowujmy ostrożność i dbajmy o bezpieczeństwo.
TRASA 1 – 25 km (głównie asfalt, tylko 1 km podłoża naturalnego, liczne podjazdy i zjazdy)
Miejsca warte obejrzenia: szczyty Wielkopolski – Bałczyna i Kobyla Góra (Góra Krzyża Wielkopolski), kościół w Olszynie (odnowiony), kościół w Parzynowie (drewniany), CWiNT w Parzynowie, rzeźba Jana Pawła II, przydrożne kapliczki, krzyże…
Mamy to szczęście, że w naszym powiecie znajdują się dwa najwyższe szczyty Wielkopolski: Kobyla Góra (284 m n.p.m.) i Bałczyna (278 m n.p.m.). W trakcie tej wycieczki dotrzemy do obu z nich, co jest gwarancją atrakcji, ale i wysiłku, który musimy włożyć w pokonanie górskich podjazdów.
Trasę rozpoczynamy przy pomniku harcerskim. Popularna „Lilijka” stoi w Ostrzeszowie u zbiegu ulic Zamkowej i Armii Krajowej. Pomnik zbudowany został w 1984 r. wg projektu art. rzeźbiarza Krzysztofa Nitscha. Upamiętnia on harcerzy ostrzeszowskich, poległych w walkach o niepodległość Polski. Jedziemy ulicami: Gorgolewskiego, Borek, Daszyńskiego. Na początku warto przystanąć przed budynkiem OCK i przyjrzeć się niedawno powstałemu muralowi. Kilometr dalej chwila refleksji – wchodzimy na ostrzeszowski cmentarz parafialny, by pokłonić się powstańcom poległym w walkach o polskość tych ziem, spoczywającym u stóp pomnika Powstańców Wielkopolskich, odsłoniętego przez gen. Józefa Hallera 7 czerwca 1925 r.
Z cmentarza ruszamy na wprost, w dalszy ciąg ul. Daszyńskiego. Przecinamy deptak i DK 11 – wjeżdżamy na ul. Kąpielową. Stąd do wzniesienia Bałczyna mamy ok. 2,5 km. Poruszamy się ścieżką rowerową, mijając po drodze pływalnię „Oceanik”, a po drugiej stronie przebudowaną restaurację „Zacisze”. Nieco dalej latem możemy zamoczyć nogi w wodach basenu, za którym znajduje się stadion im. Janusza Kusocińskiego z tartanową bieżnią lekkoatletyczną, okalającą boisko piłkarskie. Dalej asfaltowa droga pod górkę doprowadzi nas do Bałczyny. Możemy pokusić się i wjechać na szczyt rowerem, bo od roku prowadzi tam podjazd dla rowerzystów. Jak nam się uda ta sztuka, to znaczy, że zasłużyliśmy na odpoczynek. Z Bałczyny, zwłaszcza w słoneczny dzień, podziwiamy leżące u stóp góry łąki i pola, a przede wszystkim zabudowania Rogaszyc, z kościelną wieżą. Zaś patrząc w kierunku południowym, dostrzeżemy krzyż, stojący na szczycie Kobylej Góry. Na Bałczynie jest także mały metalowy krzyż wieńczący pomnik postawiony w hołdzie poległym we wrześniu 1939 r. Tutaj pierwszego dnia wojny zginął żołnierz Antoni Płachta.
Gdy odpoczniemy, zjeżdżamy ze wzgórza i kierujemy się na Olszynę. Zanim jednak obierzemy właściwy azymut, pojedźmy kilkadziesiąt metrów dalej do kapliczki maryjnej, ustawionej po I wojnie światowej jako votum wdzięczności za uratowanie życia.
 Zawracamy i skręcając w lewo, znajdziemy się na drodze wiodącej do olszyńskiej szosy. Po niespełna 2 km znajdziemy się przy kościółku w Olszynie, pięknie w tym roku odrestaurowanego. Obejrzenie tego obiektu zostawmy sobie na drogę powrotną, tu bowiem przetnie się nasza trasa.
My kierujemy się w stronę Parzynowa, czyli po łuku w lewo. Trzeba się będzie trochę pomęczyć, bo jest pod górkę. Już przy zjeździe, po lewej stronie, znajduje się Centrum Wiedzy i Nowych Technologii, prowadzone przez Piotra Duczmala. Nie lada gratka dla tych, którzy lubią obserwować gwiazdy. Nieco dalej widzimy drewniany kościółek pw. św. Mikołaja, zbudowany w 1782 roku. Skręcamy w prawo i po ok. 200 metrach w lewo w kierunku Zmyślonej Parzynowskiej. Teraz już mamy prostą drogę, choć pod górkę, a krzyż na szczycie widoczny z lewej strony będzie nam dodawał sił. Gdy w połowie naszej drogi po lewej stronie zobaczymy drewniany drogowskaz: „Rzeźba papieża 300 m”, nie możemy tego miejsca ominąć. Zobaczymy jedyną w swym rodzaju, naturalnych rozmiarów, rzeźbę świętego Jana Pawła II, wykonaną przez Grzegorza Jerzyka, na którego posesji się znajduje. Jest też opis ciekawej historii stworzenia tego dzieła. Jeżeli będzie okazja, warto porozmawiać z artystą, posłuchać nauk papieża puszczanych z głośnika i ruszyć w dalszą drogę.
Gdy dojedziemy do drewnianego krzyża, skręcamy, zgodnie ze strzałką, w lewo – przejeżdżamy przez bramę Jana Pawła II. To punkt docelowy naszej trasy. Dwudziestometrowy krzyż, ustawiony na przełomie wieku z inicjatywy i za staraniem ks. Mirosława Litwinowicza,  ma symbolizować dwadzieścia wieków chrześcijaństwa. Nieopodal znajduje się, ustawiony w 2005 roku, dzwon Jan Paweł II, dar społeczeństwa powiatu ostrzeszowskiego, powstały również z inicjatywy ks. Litwinowicza. Głos dzwonu możemy usłyszeć zawsze o 15.00 – w godzinę Miłosierdzia Bożego. O tej godzinie od maja aż do połowy września w każdą niedzielę odprawiane są tutaj msze. Od niedawna można wejść na szczyt, idąc stacjami drogi krzyżowej. Jest też tutaj pomnik Dziecka Utraconego.
Gdy podejmiemy decyzję dalszej jazdy, powracamy do drogi głównej i przy tym samym drewnianym krzyżu tym razem skręcamy w lewo, a po chwili, przy Domu Rekolekcyjnym im. JP II, w prawo. Teraz mamy prawdziwy relaks – jazdę asfaltem z górki wśród pól i wiejskich gospodarstw. Gdy dotrzemy do drogi prowadzącej z Marcinek do Ignacowa, skręcamy w prawo i cały czas jedziemy prosto, przecinając drogę z Parzynowa do Kobylej Góry, potem przez Mostki, Olszynę wśród sielskich widoków pól, łąk, lasów, upiększonych przydrożnymi kapliczkami. Po kilku kilometrach jesteśmy znów przy kościółku św. Wawrzyńca w Olszynie. Stąd droga poprowadzi nas prosto do Ostrzeszowa. Nie dojeżdżamy jednak do „11”, lecz wcześniej przed stawem na ul. Pogodnej skręcamy w ul. Tęczową i Kąpielową. Tu w „Zaciszu” lub na basenie czy pływalni możemy odpocząć po trudach wycieczki.

W. Juszczak

Reklama
Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne