środa, 17 lipca 2024, 23:50

Protest w urzędzie – ciąg dalszy polemiki

W odpowiedzi na Państwa artykuł, chciałbym zauważyć, że wypowiedzi Pana Huberta, niestety, nie zgadzają się z Wnioskiem o ustalenie lokalizacji inwestycji mieszkaniowej przy ul. Granicznej i ul. Polnej w Ostrzeszowie, jaki jego firma złożyła w UMIG Ostrzeszów.

Niestety, artykuł nie zawierał miejsca na polemikę i argumenty drugiej strony. 
Co do wypowiedzi Pana Huberta Koszarnego:
– budowa infrastruktury drogowej: dróg, chodników i ścieżek rowerowych – wszystkie okoliczne drogi wytyczone są takiej szerokości, jaka nie pozwala ani na budowanie chodników, ani na budowanie ścieżek rowerowych; co do budowy dróg – pewnie będą przebudowywane, ale na koszt miasta czyli nas wszystkich – bo są to drogi należące do Gminy, a nie prywatne; dodatkowo, jako właściciele okolicznych działek, spodziewamy się, że przebudowa dróg będzie prowadzić do wywłaszczenia każdego z nas z części działek przylegających do dróg – tak, by móc je poszerzyć;
– co do nowych miejsc zieleni: proszę Pana Huberta o zapoznanie się z koncepcją architektoniczno-urbanistyczną, jaką przekazał we ww. wniosku Burmistrzowi, bo najwyraźniej nie miał takiej okazji: zabetonowanie ogromnej działki i postawienie czterech wielkich bloków wpływa na powiększenie ilości terenów zielonych?
– oświetlenie całej okolicy: otóż światło jest zanieczyszczeniem i całonocne oświetlenie takiej powierzchni niekorzystnie wpłynie na zdrowie wszystkich okolicznych mieszkańców;
– my, mieszkańcy domów jednorodzinnych, nie musimy budować żadnych dojazdów do dróg publicznych – w momencie zakupu działek te drogi były już gminne i mieliśmy wszyscy zapewniony do nich dostęp;
– inwestycja nie sąsiaduje bezpośrednio z domami jednorodzinnymi, ale zgodnie z ustawą z dnia 5 lipca 2018 r. o ułatwieniach w przygotowaniu i realizacji inwestycji mieszkaniowych oraz inwestycji towarzyszących – budowa nawet jednego bloku pozwala całą okolicę zabudować blokami, co inwestor uczyni niezwłocznie, jeśli uda mu się pierwsza inwestycja
– co do placu zabaw i terenu rekreacyjnego – proszę wszystkich o zapoznanie się z koncepcją architektoniczno-urbanistyczną: tam dokładnie widać, ile deweloper przeznaczył na to miejsca.

To wszystko jest dla ludzi, a nie przeciwko nim – podkreśla Hubert Koszarny.
W TAKIM RAZIE BARDZO PROSIMY, SKORO NIE CHODZI O PIENIĄDZE, ŻEBY FAKTYCZNIE TO BYŁO DLA LUDZI, TYCH, KTÓRYCH JUŻ PAN ZASTAŁ NA TYM TERENIE, A NIE PRZECIWKO NIM.

Z poważaniem
Paweł Musiał

Reklama
Reklama

Ogłoszenia

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne