Reklama

niedziela, 22 grudnia 2024, 2:57

PIŁKA NOŻNA – PRZEZ BOISKA POWIATU

V LIGA (grupa 3.)

To już ostatnia kolejka rundy jesiennej. Rozstrzelały nam się drużyny uzyskując aż 41 goli (więcej było tylko w 7. kolejce – 43 gole). Nawet nasza Victoria strzeliła aż 3 bramki w wyjazdowym spotkaniu z Orłem Kawęczyn – drużyną aspirującą do tytułu mistrza jesieni. Niestety, ostrzeszowianie stracili tam 7 goli i z 1 punktem, jako jedyny zespół bez żadnego zwycięstwa, są na samym dnie tabeli, tracąc do przedostatniej drużyny GKS Jarczewo, 7 punktów. Aż trudno uwierzyć, że Victoria, klub z piękną tradycją i bogatym zapleczem technicznym, którego kilka zespołów V-ligowych mogłoby pozazdrościć, wypada tak żenująco. Dlaczego? – Być może poznamy odpowiedź na to pytanie. 

Po drugiej stronie „tęczy” znajduje się Zefka Kobyla Góra. W meczu z Wisłą Borek Wlkp. poszła jak po swoje, pewnie wygrywając 3:0. Warto zauważyć, że po październikowych bolesnych porażka z Orłem Kawęczyn (4:1 na wyjeździe) i Zawiszą (2:4 u siebie), piłkarze Zefki nie spuścili nosów na kwintę, lecz z jeszcze większą werwą ruszyli na rywali, czego efektem trzy kolejne zwycięstwa: z Astrą – 2:1 na wyjeździe, z GKS Jarczewo 7:0, też na wyjeździe i ostatni mecz z Wisłą u siebie. Może nie byli to rywale z czołówki, ale trzy zwycięstwa na finiszu rundy jesiennej mają swoją wymowę. Dzięki nim Zefka zajmuje pewne 5. miejsce w tabeli. A wiosną – kto wie – kobylogórzanie nie są bez szans nawet w walce o awans do IV ligi. Na razie trwa zacięty bój o tytuł mistrza jesieni. Zawisza Łęka Opatowska po porażce u siebie w ostatnim meczu z Kanią Gostyń 0:1, jest tym liderem tylko do soboty, kiedy to w zaległym meczu zmierzą się Kania Gostyń z Orłem Kawęczyn. Zwycięzca będzie miał 34 punkty i na pewno znajdzie się na 1. miejscu w tabeli rozgrywek V ligi grupy 3. W razie remisu liderem będzie Kania, dzięki zwycięstwu z Zawiszą w bezpośrednim meczu (właśnie tym ostatnim). Zatem w sobotę czeka kibiców nieplanowany finałowy mecz rozgrywek pierwszej rundy V ligi. 

Mecze 16. kolejki (wiosną)

Zawisza Łęka Opatowska – Victoria Ostrzeszów

Zefka Kobyla Góra – KKS 1925 II Kalisz

KLASA OKRĘGOWA  (grupa 5.)

Szkoda straconych 2 punktów przez Lilię Mikstat, która u siebie tylko zremisowała z Huraganem Szczury 2:2. W ten sposób została przerwana piękna seria zwycięstw, zapoczątkowana zwycięstwem 3:0 (na wyjeździe) z Baryczą Janków Przygodzki. Potem, już na własnym boisku, mikstaczanie rozprawili się z ówczesnym liderem – Odolanovią (1:0), by znów na wyjeździe wygrać 2:1 z Płomieniem Opatów. Szkoda tego ostatniego remisu, bo mając 2 punkty więcej Lilia zajmowałaby 3. miejsce w tabeli rundy jesiennej. O tym kto zostanie mistrzem jesieni zadecyduje zaległy mecz między Odolanovią a Stalą Pleszew. Zespół z Odolanowa w razie zwycięstwa będzie miał o punkt więcej niż Pogoń II Nowe Skalmierzyce. Piłkarze Pogoni zaprzepaścili pewną szansę na lidera, tylko remisując w wyjazdowym meczu z Ogniwem.

Druga drużyna z naszego powiatu – KS Rogaszyce gra w kratkę. Po uprzednim rozgromieniu Ogniwa Łąkociny – 5:1, w ostatniej kolejce rogaszanie ulegli Gladiatorom z Pieruszyc – 0:1 i zajmują miejsce w drugiej połowie tabeli. Może wiosną będzie lepiej. 

Mecze 16. kolejki (wiosną)

Lilia Mikstat – Sokół Bralin

KS Rogaszyce – Pogoń II Nowe Skalmierzyce

A-KLASA  (grupa 9.)

Nierówną formę zaprezentowały w końcówce pierwszej rundy nasze A-klasowe drużyny – przed tygodniem zwycięstwa, tym razem remisy, i to z drużynami, z którymi nawet na wyjeździe można było pokusić się o wygraną. Przynajmniej, gdy się marzy o awansie do okręgówki. Na koniec rundy jesiennej taką szansę mają zespoły z Doruchowa i Kraszewic, plasując się na 3 i 4 miejscu. Pelikan na razie w środku stawki, a LZS Czajków walczy o utrzymanie. Ale wiosna może to wszystko wywrócić. 

K.J.

Wyniki i tabele na podstawie regionalnyfutbol.pl 

Bardziej szczegółowe podsumowanie rozgrywek piłkarskich – w następnym numerze „Czasu Ostrzeszowskiego.

Reklama