Reklama

poniedziałek, 30 grudnia 2024, 18:13

Obalamy trzy mity na temat szkoły policealnej

Choć szkoły policealne cieszą się coraz większą popularnością, nadal nie brakuje mitów na ich temat. Niedopowiedzenia i błędne przekonania sprawiają, że osoby chcące podjąć naukę, mają wątpliwości co do tego, czy ma ona sens. Warto obalać niedomówienia i fałszywe przekonania, aby przekonać się, jak wiele ma do zaoferowania szkoła policealna w Gdańsku i jak dużym zyskiem może okazać się zapisanie się do niej.

Mit pierwszy – szkoła drugiej szansy

Program szkół policealnych jest zwykle opisywany jako naprawdę atrakcyjny. Uwzględnia przecież zawody, na które istnieje duże zapotrzebowanie na rynku pracy. Nadal można jednak usłyszeć, że mamy do czynienia z placówkami interesującymi przede wszystkim dla osób, które – z różnych przyczyn – potrzebują fikcyjnego zapewnienia o kontynuowaniu nauki.

Rzeczywiście, gdy szkoły tego typu debiutowały na krajowym rynku, można było znaleźć i takie, które nie stawiały na atrakcyjny program nauczania. Ich popularność jest już dziś jednak częścią historii. Szkoła policealna w Gdańsku, która chce liczyć się na rynku, nie może ograniczać się do wystawiania zaświadczeń o kontynuowaniu edukacji. Musi gwarantować swoim uczniom rzeczywisty rozwój zawodowy. Jej kadra robi zresztą wszystko, aby osiągnąć ten cel.

Mit drugi – uczestnictwo w nauce to spory koszt

Osoby skłonne uwierzyć, że szkoła policealna Gdańsk (Studium Pracowników Medycznych i Społecznych) jest je w stanie przygotować do wykonywania upragnionego zawodu mają inny dylemat, który nie pozwala im podjąć szybkiej decyzji o zapisaniu się na zajęcia. Bardzo często są przekonane o tym, że wspomniane zajęcia są płatne, a zdobycie dobrego wykształcenia w krótkim czasie wymaga sporych nakładów finansowych. Warto więc przypomnieć, że również w tym przypadku mamy do czynienia z przeświadczeniem, które nie ma wiele wspólnego ze stanem faktycznym.

Nauka w większości szkół policealnych jest bezpłatna, choć rzeczywiście wiąże się z pewnymi obwarowaniami. Najczęściej uczeń zobowiązuje się do uczestnictwa w określonej liczbie zajęć, aby być zwolnionym z konieczności opłacania czesnego. Tego rodzaju ograniczenie nie powinno być zresztą dla nikogo zaskoczeniem. Jest jednym ze sposobów na zapewnienie szkole uczniów, którym rzeczywiście zależy na zdobyciu wiedzy. Konieczność dbania o wysoką frekwencję na zajęciach motywuje zresztą także samych ich uczestników.

Mit trzeci – szkoła tylko dla młodych

Przekonanie o tym, że w szkole policealnej powinny uczyć się jedynie osoby młode, nie jest już tak silne jak jeszcze kilka lat temu. Nadal jednak nie brakuje osób obawiających się, że ich wiek może okazać się przeszkodą w zdobywaniu wiedzy. Warto więc podkreślić, że wizja szkoły policealnej jako tej, w której mile widziane są tylko osoby w wieku 20-25 lat nie ma nic wspólnego ze stanem faktycznym.

Reklama