Trzecia edycja imprezy pod nazwą „Klasyczny Zlot Diagnostyczny” przeszła do historii.
Organizatorzy – stowarzyszenie Klasyki na Ziemi Ostrzeszowskiej, stanęli na wysokości zadania i sprawili, że kolejny raz wydarzenie cieszyło się dużą popularnością.
W minioną sobotę (17 czerwca) na ul. Zamkowej w Ostrzeszowie, przy RS Stacji Kontroli Pojazdów, królowała wspaniała, klasyczna motoryzacja. W jednym miejscu zgromadziło się wiele samochodów, motocykli i motorowerów, które mają już na „karku” kilkadziesiąt ładnych lat. Większość egzemplarzy tych pojazdów wyglądało jednak, jakby opuściło taśmę produkcyjną zupełnie niedawno – w nienagannym stanie technicznym z lśniącym lakierem i chromami…
Były oczywiście egzemplarze pokryte patyną, tą elegancką, często pozostawioną w celu podkreślenia historii danego pojazdu.
Sporą część aut stanowiły marki rodzimej produkcji, głównie fiaty, a to dlatego, że organizator postanowił zebrać pięćdziesiąt „maluchów” na pięćdziesięciolecie produkcji Fiata 126p, którego produkcję rozpoczęto oficjalnie w Bielsku Białej w lipcu 1973 r.
Oczywiście nie brakowało samochodów niemieckich – Mercedesów, Volkswagenów, Audi. Ameryka (USA) i Japonia również miała swoich przedstawicieli – Chevrolet, Ford, Toyota, Nissan, Lexus. Można było zapoznać się oczywiście z francuską, włoską i angielską myślą techniczną minionych lat.
Sportowe marki reprezentowały m. in. Ferrari i Porsche.
Zapewne wszyscy, a wśród nich młodsi, starsi, całe rodziny nie wyszli z tej imprezy zawiedzeni, było ciekawie, sympatycznie, a pogoda nie spłatała figla.
(r)