O funkcjonowaniu ostrzeszowskiego szpitala w sytuacji epidemicznej mówiono 3 grudnia podczas konferencji prasowej, której gospodarzami byli: prezes Ostrzeszowskiego Centrum Zdrowia – Magdalena Puziewicz-Karpiak oraz starosta Lech Janicki.
Aktualnie oddział covidowy ostrzeszowskiego szpitala dysponuje 51 łóżkami covidowymi, w tym 4 respiratorowymi. Sytuacja w szpitalu jest dynamiczna: 3 grudnia w godzinach dopołudniowych w oddziale covidowym zajętych było 37 łóżek (w tym 3 respiratorowe). Zwykle jednak ponad 90% łóżek jest zajętych. Na jednym dyżurze przyjmowanych jest od 10 do 14 pacjentów.
Starosta wyraził satysfakcję, że udało się zachować normalne funkcjonowanie wszystkich pozostałych oddziałów – wewnętrznego, ginekologicznego i chirurgicznego, które z niemałym trudem zostały niedawno odtworzone. Ich zamknięcie wiązałoby się z odejściem kadry lekarskiej. Na szczęście oddziały te działają bez zakłóceń.
Od 5 lutego na oddział covidowy przyjęto ponad 100 pacjentów z różnych miejscowości – 34 zmarło. Ponad 90% zgonów to pacjenci niezaszczepieni. Stąd też na covid-19 coraz częściej chorują ludzie młodzi – najmłodszy pacjent ma 25 lat.
W tym kontekście dobrą informacją jest rosnące powoli zainteresowanie szczepieniami – wg danych OCZ w sierpniu zaszczepiło się 435 osób, we wrześniu 399, a w październiku 404.
*
Prezes Magdalena Puziewicz-Karpiak odpowiadała też na pytania dziennikarzy.
Czy zdarza się, że ci sami lekarze pełnią jednocześnie dyżury na oddziałach wewnętrznym i covidowym? – brzmiało jedno z pytań.
– Stworzyliśmy zespół złożony z różnych specjalistów, bowiem mieliśmy już pacjenta chorego na covid, wymagającego zabiegu chirurgicznego, czy rodzącą kobietę chorą na covid. Ze względu na sytuację epidemiczną jest niemożliwe, by lekarz jednocześnie pełnił dyżur na oddziale wewnętrznym i covidowym. Mamy jeszcze lekarzy z Ukrainy i Białorusi, którzy mają zgodę ministra zdrowia na zajmowanie się pacjentami covidowymi – są to cztery osoby, dlatego jest nam łatwiej.
**
Znaczenie szczepień przeciw covid-19 wybrzmiewało w różnych aspektach wypowiedzi, dlatego już na koniec konferencji M. Puziewicz-Karpiak zaapelowała do mieszkańców powiatu:
– W imieniu całej naszej kadry lekarskiej, pielęgniarskiej bardzo was prosimy – szczepcie się, przełamcie swoje opory. Jeśli one istnieją powodowane niepewnością, brakiem wiedzy, dzwońcie do naszych lekarzy… Szczepmy się.
K.J.
Więcej nt. konferencji poświęconej funkcjonowaniu szpitala – w najnowszym „Czasie Ostrzeszowskim”.