Od wczoraj (28 listopada), przecinając krajową “11” od strony Szklarki, nie wjedziemy w ul. Piastowską. Przed skrzyżowaniem stanął znak nakaz skrętu w prawo lub w lewo, za skrzyżowaniem zakaz wjazdu. Zmiany wprowadzono na czas remontu.
Wczoraj wielu kierowców jechało na pamięć – wjeżdżali pod zakaz i tam robił się problem z mijaniem z jadącymi z przeciwka (w tym miejscu było dość duże zwężenie).
Dzisiaj tzw. sierżanty rozstawione są jeszcze szerzej i nie ma szans na “mijankę”, jeśli ktoś postanowi wjechać pod zakaz. (r)
Reklama