Miłośników przyrody, których na szczęście w Ostrzeszowie nie brakuje, zaniepokoiły zielone kropki namalowane niemal na każdym drzewie znajdującym się w parku. Niektórzy zaczęli nawet przypuszczać, że zaznaczono drzewa wytypowane do wycięcia, tylko że wówczas poległby cały park Kosynierów. Na szczęście w tym przypadku chodzi o coś innego.

– Została przeprowadzona inwentaryzacja dendrologiczna do projektu parku – mówi Dawid Calik, naczelnik Wydziału Kształtowania Środowiska i Spraw Komunalnych. – Każde opisane drzewo zostało zaznaczone kropką. Na tę chwilę nie są planowane żadne wycinki drzew parkowych, chyba że stan drzewa okaże się na tyle zły, że trzeba będzie je wyciąć. Przygotowana została dokumentacja projektowa i jak zostanie ona zaakceptowana przez konserwatora zabytków, będzie można w parku rozpoczynać prace.
Pewnie nie stanie się to wcześniej niż pod koniec lata i wówczas park zacznie zmieniać swe oblicze, czy na lepsze – zobaczymy. Najważniejsze jednak, że stare drzewa nie będą wycinane.

K.J.