Nocne opady śniegu spowodowały, że na drogach powiatu zrobiło się niebezpiecznie. Na wielu trasach zalega biała maź, która skutecznie utrudnia jazdę. W ciągu dnia termometry mają wskazywać kilka kresek na plusie i będzie padał deszcz. Wieczorem znowu przewiduje się opady śniegu, a około północy temperatura „wskoczy” na minus, takie informacje przekazują redakcyjne pogodynki.

Uważajmy, bo zapewne pojawi się jeszcze większa ślizgawica.
Dzisiejszej nocy dwóm kierowcom brakło szczęścia – pierwszemu z nich zdecydowanie na własne życzenie.
O godzinie 22.20 na drodze krajowej nr 11 w miejscowości Turze, doszło do kolizji. Ustalono, że 59-letni mieszkaniec gm. Ostrzeszów, kierując samochodem marki Opel Astra, na łuku drogi, nie zachował należytego odstępu od poprzedzającego forda i najechał na jego tył. Kontrola stanu trzeźwości sprawcy zdarzenia wykazała, że kierował on pojazdem znajdując się w stanie nietrzeźwości, tj. 1,07 mg/l alkoholu w wydychanym powietrzu, czyli ponad 2 promile. Podczas sprawdzenia kierującego oplem w policyjnej bazie danych okazało się, że mężczyzna nie posiada również uprawnień do kierowania pojazdem (zostały mu cofnięte z uwagi na stan jego zdrowia).
Z kolei o godzinie 5.30 w Pisarzowicach, 50-letni mieszkaniec Sycowa, kierując volkswagenem lupo, nie dostosował prędkości jazdy do panujących warunków, stracił panowanie nad kierowanym pojazdem, a następnie wjechał do przydrożnego rowu. (r)