Reklama

sobota, 21 grudnia 2024, 17:14

80. ROCZNICA DEKONSPIRACJI BUNKRA

10 grudnia minęło 80 lat od tragicznych zdarzeń, jakie rozegrały się w Wygodzie Tokarskiej. W tamtejszych lasach został zdekonspirowany bunkier partyzantów Armii Krajowej oddziału „Howerla”. Na miejscu bohaterską śmiercią zginął dowódca oddziału por. Telesfor Krupa. Pozostali żołnierze zostali wzięci do niewoli, oddając życie za Ojczyznę w więzieniach i obozach koncentracyjnych. Wojnę przeżył tylko najmłodszy z nich, Józef Ślęk – pozostawiony przez Opatrzność, by kolejnym pokoleniom przypominać o dramacie tamtych dni.

W rocznicę tych wydarzeń, przed obeliskiem postawionym w 1989 r. w Wygodzie Tokarskiej, zebrali się przedstawiciele ostrzeszowskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, TPZO, młodzieży reprezentowanej przez poczet sztandarowy SP w Doruchowie. Na rocznicowy apel stawili się także przedstawiciele władz: poseł Andrzej Grzyb, starosta Dariusz Świtoń i wicestarosta Lech Janicki, wójt Doruchowa – Urszula Kowalińska i przewodnicząca Rady Gminy – Renata Płonka, a także sekretarz urzędu w Doruchowie – Sławomir Jędrzejewski. Ostrzeszowski samorząd reprezentował sekretarz Wojciech Bąk. Uroczystość zaszczycił swoją obecnością Dariusz Wrzalski, wnuk jednego z żołnierzy znajdujących się wówczas w bunkrze – Piotra Wrzalskiego.

Upływający czas sprawia, że nie ma już wśród nas świadków tych wydarzeń, a niedawno odszedł kolejny z nich – Edmund Ostrowski, jeden z inicjatorów tych rocznicowych spotkań. Ale pamięć pozostaje.

– Są różne sposoby świętowania i okazywania swojego patriotyzmu. Jednym z nich jest pamięć i my tę pamięć okazujemy i staramy się, by ona nie zginęła – mówił Stanisław Grzesiak – wiceprezes ostrzeszowskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, zwracając się do uczestników tego patriotycznego spotkania. Mówca przybliżył wydarzenia, które przed 80 laty rozegrały się w lesie, na pobliskim wzgórzu. Niemcy okrążyli bunkier, używając jako żywe tarcze mieszkańców wioski. Na miejscu zginął wychodzący z kryjówki dowódca oddziału por. Telesfor Krupa ps. „Grzyb”. Pozostali, chcąc uniknąć masakry niewinnych ludzi, poddali się. Byli to: Piotr Wrzalski ps. „Tomasz”, Alojzy Ślęk ps. „Ryszard”, Eugeniusz Zawielak ps. „Cyryl” oraz Stanisław Kociński. Wszyscy oni ponieśli śmierć w niemieckich obozach koncentracyjnych. Z żołnierzy będących wówczas w bunkrze ocalał jedynie wspomniany już Józef Ślęk. Jednakże w wyniku dekonspiracji bunkra, aresztowani zostali także i zginęli w obozach koncentracyjnych okoliczni mieszkańcy: Wiktoria Goj, Aniela Kokot i Stanisław Krowicki.

Swoimi refleksjami nt. tamtych zdarzeń i ludzi dzielił się również poseł Andrzej Grzyb, wspominając m.in. o spotkaniach z Józefem Ślękiem. Swe wystąpienie zakończył przedświąteczną refleksją, że znowu nastały czasy, by przy wigilijnym stole, prócz życzeń zdrowia i pomyślności, życzyć sobie pokoju.

Złożenie wiązanek kwiatów i zapalenie zniczy przed tablicą upamiętniającą por. Telesfora Krupę oraz jego żołnierzy, stanowiło zwieńczenie skromnych uroczystości.

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

Już dziś kup najnowszy numer!

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne

Ogłoszenia