Wczoraj po godzinie 22.00, dyżurny ostrzeszowskiej straży pożarnej, otrzymał dość nietypową informację – osoba zgłaszająca mówiła, że w miejscowości Kotowskie (gmina Ostrzeszów) słyszała wybuchy; była mowa również o płomieniach.
Do akcji natychmiast ruszyły trzy wozy, natomiast dyżurny skontaktował się z osobą zgłaszającą ponownie, by zweryfikować informację – z rozmowy wynikło, że najprawdopodobniej zapaliła się ciężarówka.
Na miejscu okazało się, że na parkingu w pobliżu drogi krajowej „25” stoi samochód, w którego naczepie nastąpił tzw. wystrzał opony; kierowca sam ugasił ogień za pomocą gaśnicy. (r)
Reklama