Około 100 osób wzięło udział w pikiecie, jaka odbyła się dziś, 31 lipca, w parku miejskim, w pobliżu ostrzeszowskiego sądu i starostwa.
Jej organizatorzy – p. Dawid Sobieraj i p. Radosław Grzesik, zwracali uwagę na problem alienacji rodzicielskiej. Apelowali o pomoc systemową, która pomogłaby tysiącom dzieci cierpiących nie tylko z powodu rozstania rodziców, ale ograniczonej możliwości spotykania się z jednym z nich.
Alienacja rodzicielska to zespół świadomych lub nieświadomych zachowań, prowadzących do powstawania zaburzeń w relacji pomiędzy dzieckiem, a co najmniej jednym z rodziców, w sytuacji rozpadu rodziny i nieprawidłowego funkcjonowania prawa rodzinnego i jego instytucji. Stosowane metody alienacji rodzicielskiej – to manipulowanie strachem i lękami dziecka, szantaż emocjonalny, utrudnianie kontaktów oraz inne negatywne działania. Podczas niej indukowane są dziecku negatywne emocje, postawy i przekonania wobec drugiego rodzica. Może przyczyniać się do powstawania zaburzeń emocjonalnych, rozwojowych, osobowościowych i psychicznych u dziecka. Niejednokrotnie stosowana jest przez głównego opiekuna oraz inne osoby i instytucje w działaniach mających doprowadzić do wykluczenia z życia dziecka drugiego rodzica i całej jego rodziny.
(Za Wikipedią)
Więcej w przyszłotygodniowym wydaniu „Czasu Ostrzeszowskiego”.