Reklama

niedziela, 22 grudnia 2024, 2:18

Święto Wojska Polskiego w Ostrzeszowie

Rocznica Bitwy Warszawskiej i ustanowione w 1992 roku Święto Wojska Polskiego, to powody dla których 15 sierpnia odbyła się na ostrzeszowskim Rynku patriotyczna uroczystość. Zorganizowano ją z inicjatywy starosty ostrzeszowskiego i burmistrza miasta i gminy Ostrzeszów. W gronie współorganizatorów byli także kombatanci, których reprezentował prezes ostrzeszowskiego koła Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych, por. rez. Bohdan Ogrodowski. Splendoru uroczystościom dodawał udział pocztów sztandarowych.

Uroczysty apel poprzedziła msza św. w intencji Ojczyzny i wszystkich poległych żołnierzy, której przewodniczył ks. prałat Leszek Szkopek.

– Pamiętamy o tych wszystkich, którzy w różnych momentach dziejów stanęli na wysokości zadania – mówił w kazaniu ks. Szkopek. – Jak wielkim dramatem jest wojna! – wołał, wspominając o ludzkim nieszczęściu, które z sobą niesie i o zaprzepaszczeniu wielkich inicjatywach, niezrealizowanych z powodu działań wojennych. Ksiądz prałat życzył też niedawno wybranym nowym władzom samorządowym, aby nie bały się różnorodności i różnic, z których zawsze wynika coś twórczego.

*

Po mszy uroczystości przeniosły się na ostrzeszowski Rynek. Odśpiewano hymn państwowy. Prowadząca apel Magdalena Kułak powitała w imieniu organizatorów – starosty Dariusza Świtonia i burmistrza Patryka Jędrowiaka, osoby biorące udział w tym wydarzeniu. Wśród gości m.in.: poseł Andrzej Grzyb – przewodniczący sejmowej Komisji Obrony Narodowej i pochodzący z Racławic ppłk Bartłomiej Miller – dowódca Wojsk Rakietowych i Artylerii 6. Brygady Wojsk Powietrzno-Desantowych w Krakowie. W żołnierskich mundurach przybyli też mjr Szymon Janicki, kpt. w stanie spoczynku Tomasz Burnecki, st. kpr. Rafał Tyc – ratownik medyczny, dowódca sekcji w 2. Wojskowym Szpitalu Polowym we Wrocławiu, przedstawiciele 12. Wielkopolskiej Brygady Obrony Terytorialnej: st. chor. sztab. Grzegorz Gatkowski, st. chor. sztab. Mariusz Ciechanowski, plut. Krzysztof Kempa i szeregowi Julia Stencel i Maciej Stencel. W uroczystym apelu uczestniczyły również delegacje służb mundurowych – policji, OSP z prezesem Oddziału Powiatowego Związku OSP, dh. Tomaszem Makiem, przedstawiciele PSP z zastępcą komendanta bryg. Tomaszem Jabłońskim i straży miejskiej z komendantem Sławomirem Grzegorowskim. Obecne były również delegacje harcerzy ZHP i ZHR, a także przedstawiciele władz miasta i powiatu oraz organizacji społeczno-politycznych.

Rys historyczny nt. Bitwy Warszawskiej 1920 r. zaprezentował Bartłomiej Matys – nauczyciel historii I LO w Ostrzeszowie. Mówił o odmiennej wizji politycznej i społecznej bolszewickiej Rosji i powstałego na nowo państwa polskiego, co stało się zarzewiem wojny. Szczegółowo omawiał ruchy poszczególnych wojsk, zwycięstwa armii polskiej zmuszonej potem do odwrotu. Jednakże zbliżający się do Warszawy bolszewicy natrafiali na coraz mocniejszy opór naszych wojsk i ludności cywilnej. Jednoczyły się także elity rządzące krajem. Pod kierunkiem Wodza Naczelnego, Józefa Piłsudskiego i szefa sztabu – gen. Tadeusza Rozwadowskiego, polscy sztabowcy opracowali plan operacji polegający na obronie stolicy i uderzeniu znad Wieprza w siły wroga. Ta strategia okazała się zwycięska. Pod Warszawą pochód rewolucji bolszewickiej został powstrzymany, a Polska tym samym ocaliła i utrwaliła swoją niepodległość.

Historyk mówił też o udziale oddziałów wielkopolskich w Bitwie Warszawskiej. Co ważne, byli to dobrze wyszkoleni i uzbrojeni żołnierze. Okazuje się, że w wojnie z bolszewikami brał udział batalion ostrzeszowski walczący w ramach 70. pułku piechoty. Podczas lipcowej ofensywy sowieckiej pułkowi temu przypadło trudne zadanie – obrony przepraw przez Niemen. Podczas tych walk zginął m.in. dzielny dowódca batalionu ostrzeszowskiego, ppor. Henryk Wężyk. Zaś w walkach pod Modlinem w czasie Bitwy Warszawskiej brał udział inny mieszkaniec ziemi ostrzeszowskiej, bohater Powstania Wielkopolskiego, płk Stanisław Thiel – dowódca 33. brygady piechoty.

Z grona gości głos zabrał poseł Andrzej Grzyb. Podkreślił udział Wielkopolan w bitwie, która uważana jest za jedną z 18 najważniejszych bitew w dziejach świata, bo ocaliła Europę przed ideą komunizmu. Wystąpienie zakończył życzeniami, aby pokój ustanowiony w wyniku Bitwy Warszawskiej i wielu innych batalii z udziałem polskiego żołnierza, był trwały. Jako przewodniczący Komisji Obrony Narodowej w polskim parlamencie wspomniał o wydatkach na uzbrojenie armii, które powinno odstraszać potencjalnych agresorów. Prawie 160 mld zł wydamy w roku bieżącym na utrzymanie i modernizację polskiej armii.

Pamięć poległych w wojnie polsko-bolszewickiej oraz wszystkich żołnierzy walczących o niepodległą Polskę, uczczono złożeniem kwiatów przed tablicą poświęconą gen. Józefowi Hallerowi, jednemu z głównodowodzących w Bitwie Warszawskiej.

– My Pierwsza Brygada strzelecka gromada, na stos rzuciliśmy swój życia los, na stos, na stos… Rozległ się z głośników hymn Legionistów.

Na koniec, w imieniu wszystkich współgospodarzy uroczystości wicestarosta Lech Janicki podziękował uczestnikom Święta Wojska Polskiego za obecność, a przez to nadanie tym uroczystościom właściwej rangi.

**

Szkoda, że podobnie jak w ubiegłych latach jest to wciąż skromna uroczystość. Brak młodzieży szkolnej jest nagminny, a to przecież dla niej powinna być ta „żywa lekcja historii”. Cóż, na nieszczęście Cud nad Wisłą wydarzył się w wakacje. Gdyby nie mundurowi – od pana pułkownika po harcerzy, przedstawiciele władz i kilka pocztów sztandarowych, nasz ostrzeszowski ryneczek świeciłby pustkami, jak co dnia.

K. Juszczak

Reklama
Reklama

Reklama

Reklama

Reklama

Ogłoszenia

Już dziś kup najnowszy numer!

ogłoszenia o pracę

Teksty płatne

Ogłoszenia