Wziąć po raz pierwszy udział w trudnym biegu z przeszkodami i wskoczyć na podium… Sukces, o którym można tylko pomarzyć, a marzenie to spełniło się Radosławowi Gatkowskiemu! W sobotę, 4 grudnia, wystartował on w Sieradzu w biegu OCR Armagedon Active, pokonując 7-km trasę okraszoną 30 ciężkimi przeszkodami w 1:05,31 godz. W końcowej klasyfikacji nasz zawodnik zajął 5. miejsce „open” oraz znakomite 3. miejsce w klasyfikacji służb mundurowych, gdzie reprezentował KP PSP Ostrzeszów.

W sieradzkim biegu wystartowało około stu zawodników, w tym kilkudziesięciu reprezentujących służby mundurowe. Nie wystarczyło tylko szybko pokonać dystans, lecz trzeba było wykazać się także dużą sprawnością i siłą, do czego zmuszały przeszkody rozstawione na całym dystansie – przenoszenie ciężarów, wspinanie się po linach, skoki, podbiegi… Niektóre z przeszkód „mrożące krew w żyłach”. Bieg w Sieradzu to jeden z wielu biegów ekstremalnych typu „ninja”, zyskujących coraz większą popularność w Polsce i na świecie.
– Od pewnego czasu to moje nowe hobby. Biegi tego typu należą do bardzo trudnych, trzeba połączyć siłę oraz wytrzymałość, a także technikę. Ten bieg na dodatek był bardzo mocno obstawiony służbami mundurowymi i nie tylko. Pod koniec dystansu łapały mnie straszne skurcze – mocne podbiegi dały się we znaki, a przez to nie wszystkie przeszkody udało się gładko pokonać. Zarobiłem rundy karne i gdyby nie to, mógłbym świętować zwycięstwo – mówi Radek. – Dobry wynik zawdzięczam też p. Dawidowi Sobierajowi, który udzielał mi trenerskich wskazówek i umożliwił treningi na przygotowanym przez siebie „torze przeszkód”.
Następny tego typu start Radosław Gatkowski planuje na wiosnę, zapewniając, że wtedy będzie mocniejszy i bardziej doświadczony w ekstremalnych zawodach. Możemy zatem z nadzieją oczekiwać kolejnych sukcesów ostrzeszowskiego strażaka.

K.J.