Przebiec 50 maratonów to jest coś. A taką liczbą ukończonych biegów na dystansie co najmniej 42 km i 195 m może poszczycić się ostrzeszowski maratończyk – Włodzimierz Juszczak. Przez 41 lat, począwszy od startu w III Maratonie Pokoju w 1981 r., uzbierało się 50 maratonów. Były one różne – wolniejsze i rekordowe, niektóre wręcz ekstremalne, rozgrywane w górach, inne zaś pozwalały poznać piękno ojczystej ziemi i zwiedzić kawałek świata – od Berlina poprzez Londyn, Paryż, Rzym aż po Nowy Jork. Ale w życiu każdego sportowca przychodzi moment, że trzeba kończyć bieg, a przynajmniej zwolnić tempo. Tak też zdecydował nasz maratończyk, uznając, że Pielgrzymka-Maraton po ziemi ostrzeszowskiej, dedykowana św. Janowi Pawłowi II w 102. rocznicę Jego urodzin, będzie dla niego tym ostatnim, zarazem 50. maratońskim wyzwaniem.
W niedzielę, 29 maja, spod „okna papieskiego” znajdującego się na ścianie kościoła Chrystusa Króla, wyruszyła ponad 50-osobowa grupa biegaczy i rowerzystów, by wziąć udział w tym niecodziennym sportowym wydarzeniu. W gronie biegaczy trzech, którzy zdecydowali się przebiec całą trasę maratonu: Andrzej Ślązak z Piotrkowa Trybunalskiego, Andrzej Lamek z Ostrzeszowa i oczywiście Włodzimierz Juszczak. 20 pozostałych biegaczy wybrało krótsze odcinki, bowiem trasa maratonu podzielona została na cztery etapy. Wyznaczała je postać Jana Pawła II, przy którego pomnikach złożone zostały biało-czerwone wiązanki i zapalone znicze. Pierwszy, jeszcze przed startem, zapłonął pod „papieskim oknem”. W gronie biegaczy na trasę biegu wyruszyli także ks. Paweł Maliński i burmistrz Patryk Jędrowiak. Krótko po starcie uczestnicy biegowej pielgrzymki przystanęli przy obelisku przed SP nr 2. Tam modlono się w intencji uczniów, a jeden z nich, najmłodszy uczestnik, 13-letni Oskar razem z mamą złożyli kwiaty i znicz. Pierwszy etap kończył się w Bukownicy, gdzie serdecznie pielgrzymów powitali mieszkańcy wioski, zaś panie ze stowarzyszenia „Bukowianki” ugościły wszystkich pysznym ciastem. Podobnie było w Grabowie, gdzie witał uczestników maratonu burmistrz Maksymilian Ptak. Trasa z Grabowa do Mikstatu, to najspokojniejszy odcinek drogi prowadzący pośród pól i lasów, i unoszącym się w powietrzu zapachem akacji. W Mikstacie tamtejszych mieszkańców reprezentował Edmund Tetlak, działacz LZS. Maratoński bieg zatoczył koło i po godz. 17. jego uczestnicy znów stanęli pod „papieskim oknem”.
Były radosne powitania i łzy szczęścia oraz mnóstwo gratulacji, głównie dedykowanych Włodziowi.
– Włodek Juszczak, to kawałek historii ostrzeszowskiego biegania – 50 maratonów robi wrażenie – mówił starosta Lech Janicki. – Podziwiam cię Włodku i chcę ci podziękować za to wszystko, co zrobiłeś dla naszego powiatu. Przy wielu przedsięwzięciach mieliśmy okazję współpracować. To nie jest koniec twojego biegania, ale początek nowego etapu.
Wraz z gratulacjami starosta przekazał efektowny drewniany dyplom. Gratulacje złożyli również inni, wśród nich koledzy – biegacze z grupy „Aktywny Ostrzeszów” z Jarkiem Zawiertą na czele, który wręczył piękną statuetkę.
– Pomysł biegu zrodził się przed dwoma laty, ale czasy były takie, że dopiero teraz można było go zrealizować. Z Bożą pomocą wbiegłem na tę metę, ale jest to meta maratońska. Nie mówię, że to koniec biegania – nadal chcę biegać i organizować różne imprezy biegowe. Bardzo się cieszę, że byliście tu dzisiaj ze mną – mówił bohater biegu, Włodziu Juszczak.
Obdarował też uczestników Pielgrzymki-Maratonu podziękowaniami. Pierwsze otrzymał Józef Sołyga – słowa papieża, które dobywały się z głośnika przez całą trasę biegu, to jego zasługa. Wiele osób w różny sposób przyczyniło się do tego, że maratońska pielgrzymka była udana i przebiegła szczęśliwie. Koniecznie wspomnieć trzeba o paniach ze stowarzyszenia „Bukowianki” i o paniach przygotowujących punkt odżywczy w Grabowie, a także o harcerzach ZHR, którzy zorganizowali posiłek dla biegaczy i rowerzystów na mecie w Ostrzeszowie.
Podziękowania należą się policjantom, którzy zabezpieczyli uczestnikom sportowej pielgrzymki bezpieczny przebieg oraz Powiatowemu Zarządowi LZS za zapewnienie opieki medycznej i użyczenie busa. Dziękujemy również firmie TPi Janusza Jędrzejewskiego i Studiu „6×6” Grzegorza Kosmali.
Łącznie w Pielgrzymce-Maratonie uczestniczyło 57 osób, w tym 23 biegaczy i 34 rowerzystów. Wszyscy nagrodzeni zostali pamiątkowymi medalami z wizerunkiem papieża.
K.J.
Organizatorem tego przedsięwzięcia była Katolicka Grupa Sportowa „SZCZĘŚCIE”, zaś współorganizatorami byli: Parafia Chrystusa Króla w Ostrzeszowie, Starostwo Powiatowe w Ostrzeszowie, Urząd MiG Ostrzeszów, Urząd MiG Grabów nad Prosną, Urząd MiG Mikstat.
Patronat medialny sprawował „Czas Ostrzeszowski”.
