Kombatanci, harcerze, władze miasta i powiatu uczciły dziś pamięć mieszkańców ziemi ostrzeszowskiej pomordowanych w Winiarach pod Kaliszem oraz bohaterskiej załogi bunkra w Wygodzie Tokarskiej.

81 lat temu, 14 grudnia 1939 r., grupa aresztowanych wcześniej mieszkańców ziemi ostrzeszowskiej została rozstrzelana w kaliskich Winiarach. Zginęli bo byli Polakami, a przed wojną należeli do organizacji patriotycznych. Wśród 150 osób z południowej Wielkopolski rozstrzelanych tego dnia znaleźli się mieszkańcy Ostrzeszowa: Leon Bednarek, Antoni Borowicz, Franciszek Borowski, Piotr Cieplik i Stanisław Kubacki oraz Stanisław Adamski ze Szklarki Myślniewskiej. Dla upamiętnienia ich śmierci przed tablicą, znajdującą się na budynku ostrzeszowskiego sądu, który w czasie wojny pełnił funkcję więzienia – delegacje kombatantów, harcerzy i władz powiatu złożyły wiązanki kwiatów i zapaliły znicze. Historię nawiązującą do tamtych wydarzeń przybliżył Bohdan Ogrodowski reprezentujący ostrzeszowskie koło Związku Kombatantów RP i Byłych Więźniów Politycznych – organizatora uroczystości. Wśród uczestników apelu była również p. Ewa Kupczyk – wnuczka Piotra Cieplika, jednego z ostrzeszowian zamordowanych w Winiarach.
Także dziś krótkie patriotyczne uroczystości odbyły się w Wygodzie Tokarskiej. Upamiętniły one 76. rocznicę dekonspiracji bunkra żołnierzy AK i bohaterską śmierć ich dowódcy por. Telesfora Krupy. Śmierć w obozach koncentracyjnych ponieśli też pozostali członkowie załogi bunkra. Wojnę przeżył jedynie najmłodszy z nich – Józef Ślęk. Przed obeliskiem upamiętniającym to wydarzenie delegacje złożyły kwiaty i zapaliły znicze. Ognie pamięci zapłonęły też przed tablicą oznaczającą miejsce bunkra, w pobliskim lesie. W uroczystościach uczestniczył p. Antoni Wrzalski, jeden z ostatnich świadków tamtych zdarzeń, syn Piotra Wrzalskiego zamordowanego przez hitlerowców.

K.J.

Więcej nt. uroczystości i samych tragicznych wydarzeń – w najbliższym numerze „Czasu Ostrzeszowskiego”.