Ten moment w roku, kiedy cały świat nagle pachnie piernikami, a ludzie robią wszystko, żeby zdążyć z prezentami, nawet jeśli oznacza to bieg przez zatłoczone galerie handlowe. To magiczny czas, kiedy nawet ci, którzy twierdzą, że nie lubią świąt, nie mogą się oprzeć urokowi lampek, kolęd i wszechobecnego zapachu mandarynek.

Zaczyna się od planów

Najpierw jest chaos – kto kupuje karpia, kto ubiera choinkę, a kto sprząta strych – po co? – nieważne, bo przecież to część uroku świąt. Gdy wszystko już ustalone, zaczynamy dekorować, wieszamy bombki, które zawsze magicznie przyciągają koty i próbujemy rozplątać lampki, które chyba żyją własnym życiem.

Kuchenne rewolucje

Święta to także kulinarne mistrzostwa. Babcia lepi pierogi, które są tak delikatne, że można by je uznać za dzieła sztuki, mama gotuje barszcz, a dzieciaki pod pretekstem pomocy wyjadają masę do pierników. Kuchnia zmienia się w epicentrum aromatów i śmiechu, a efekt końcowy to stół pełen potraw, których nikt nie jest w stanie zjeść w jeden wieczór. Ale kto by się tym przejmował.

Magiczna Wigilia

Kulminacją wszystkiego jest Wigilia. Gdy na niebie pojawia się pierwsza gwiazdka, siadamy do stołu. Jest dzielenie się opłatkiem, składanie życzeń i śmiech, bo zawsze ktoś powie coś, co rozluźni atmosferę. Na deser kolędy, śpiewane wspólnie, niekoniecznie czysto, ale za to z całego serca.

Prezenty, prezenty

Nie oszukujmy się, to moment, na który czekają wszyscy, od najmłodszych po najstarszych. Rozrywanie papieru, radosne okrzyki i nieudane próby udawania zaskoczenia, gdy ktoś dostaje trzecią parę skarpet. Ale skarpetki to już przecież klasyk świąteczny.

Zakończenie dnia

Po wszystkim siadamy przy choince, popijamy herbatę (albo grzańca) i cieszymy się chwilą spokoju. Na dworze mróz, w sercach ciepło, a w tle leci „Last Christmas”, po raz setny, ale jakoś wcale się nie nudzi.

Święta to taki czas, kiedy wszystko wydaje się trochę bardziej magiczne, a ludzie bardziej życzliwi. Więc ubierz ciepłe skarpety, złap kubek kakao i ciesz się każdą chwilą tego niezwykłego czasu.

MS