Mistrz fotografii STANISŁAW KULAWIAK uhonorowany został przyznanym przez Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego, brązowym medalem „ZASŁUŻONY KULTURZE GLORIA ARTIS”. 7 czerwca w sali kinowej OCK, senator Ewa Matecka dokonała uroczystego wręczenia medalu, przyznanego na wniosek stowarzyszenia Regionalny Ośrodek Dokumentacji WIEŻA 1916.

Miłośników fotografii zgromadzonych w kinoteatrze powitali dyrektor OCK – Michał Szmaj oraz prezes stowarzyszenia WIEŻA 1916 – Grzegorz Kosmala, który przybliżył działalność istniejącego od 15 lat stowarzyszenia. Jedną z inicjatyw ROD WIEŻA jest konkurs dla młodych fotografów „MOJE MIEJSCE, MÓJ CZAS”, organizowany wspólnie z Ostrzeszowskim Centrum Kultury. Podczas gali odbyło się podsumowanie VI edycji tego konkursu, a jego laureatom wręczone zostały nagrody, które młodym fotografikom przekazywali: burmistrz Patryk Jędrowiak, przewodniczący Rady Miejskiej Tomasz Kosmala i wicestarosta Lech Janicki.

Dalsza część uroczystości dedykowana została wybitnemu artyście-fotografikowi, Stanisławowi Kulawiakowi. Laudację poświęconą mistrzowi fotografii wygłosił dr Wiesław Przybyła.

– Na ten dzień Ostrzeszów czekał kilkadziesiąt lat – rozpoczął dr Przybyła, informując, że wcześniej podobnym odznaczeniem wśród osób związanych z Ostrzeszowem, mogła szczycić się pisarka Jadwiga Żylińska (2009 rok). Mówiąc o Stanisławie Kulawiaku, przytoczył też, co o naszym fotografiku i jego dziełach mówili inni. Znakomity pisarz, wywodzący się również z ziemi ostrzeszowskiej, zmarły w tym roku Marian Pilot, pisał o nim: „Zaryzykowałbym stwierdzenie, że należał on zawsze do tych, którzy bardziej wierzą w potęgę samej rzeczywistości, niż interpretującej tę rzeczywistość kamerę”. W wystąpieniu Wiesława Przybyły nie zabrakło też osobistych wątków, spostrzeżeń artystycznych i nostalgicznych wspomnień. Na koniec zwrócił się do wszystkich obecnych: Ostrzeszowianie, bądźcie dumni, że potwierdzają się słowa Stanisława Czernika – Tu zawsze dobrze czuli się artyści. Jeden z nich otrzymuje dzisiaj maleńką zapłatę z Waszych rąk.

O życiu i twórczej drodze S. Kulawiaka opowiadał też przygotowany przez stowarzyszenie „WIEŻA” film dokumentalny. Po jego projekcji nastąpił kulminacyjny moment uroczystości – wręczenie Stanisławowi Kulawiakowi medalu „Gloria Artis”. Wręczyła go senator Ewa Matecka w asyście Żanety Lasieckiej-Stodolnej z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.

– To dla mnie ogromny honor i zaszczyt być tutaj na tej wspaniałej uroczystości. Dla nas zwykłych odbiorców sztuki, fotografia jest zaledwie zwierciadłem rzeczywistości, ale artysta potrafi przeniknąć tę rzeczywistość i wydobyć z niej kolejne, jakże interesujące warstwy. Tworzysz swoją powieść, w której udowadniasz nam, że owszem, ważne są wszelkie przełomowe wydarzenia historii, ale ważny jest każdy moment, każda chwila nasączona głębokimi emocjami. Gratulując Ci, drogi Stanisławie tego jakże wspaniałego odznaczenia, życzę Ci, aby świat nigdy nie przestał Cię inspirować, aby świat – ludzie i miejsca – nigdy nie przestały być dla Ciebie zagadką – mówiła senator Ewa Matecka.

Z gratulacjami pośpieszyli także inni goście.

– To dzisiejsze wyróżnienie jest tylko potwierdzeniem tego, co miało miejsce przez te lata, potwierdzeniem zasług, które wszyscy dostrzegaliśmy – zwrócił się do laureata burmistrz Patryk Jędrowiak. – Dziękuję za te Pana prace, za tę pasję, bo jeżeli praca przeradza się w pasję, to te lata poświęcone fotografii były latami wielkiej miłości…

– Nie mogło tu zabraknąć przedstawiciela samorządu powiatowego, mając w pamięci tyle lat naszej współpracy – mówił wicestarosta Lech Janicki, życząc kolejnych wspaniałych wystaw, podkreślając przy tym silną osobowość artysty w postrzeganiu rzeczywistości.

Z wierszowaną laudacją na cześć Stanisława Kulawiaka wystąpił Bolesław Grobelny, kończąc słowami:

„Staszku – szepnę Ci zwyczajnie

Jak chłop chłopu i po polsku:

Niech Cię oko nie zawodzi,

A Wena kocha po włosku”.

W imieniu instytucji, jaką jest Ostrzeszowskie Centrum Kultury, zwrócił się do Stanisława Kulawiaka dyr. Michał Szmaj.

– Pana twórczość cechuje nie tylko wspaniały warsztat, ale przede wszystkim odwaga i wolność w kształtowaniu artystycznej wypowiedzi, bez względu na okoliczności. Pragniemy też podziękować za stałą obecność w lokalnej przestrzeni artystycznej i niestrudzone dążenia w popularyzowaniu fotografii wśród młodych pokoleń, które już na początku swojej drogi mają szansę na dialog z najlepszymi…

Na koniec głos zabrał sam laureat, dziękując wszystkim za to wyróżnienie, nie zapominając o najbliższych mu osobach.

– Dziękuję także organizatorom – OCK – za kilka lat współpracy przy tym, co najważniejsze dla mnie i dla was – przy konkursie fotograficznym, przy pracy z młodzieżą. (…) Nigdy nie trzymałem w tajemnicy tego, co wiem, a drzwi do mojej ciemni nie były zamknięte. I myśląc o was, o młodych twórcach, od 15 lat jako stowarzyszenie chcemy postawić tę „wisienkę na torcie”, a w zasadzie w wieży ciśnień chcemy zrobić kamerę obskurę. Całą wieżę ciśnień przeznaczyć na Ośrodek Edukacji Artystycznej, gdzie moglibyśmy pokazywać nasze prace w konfrontacji z pracami mistrzów z Polski i ze świata.

Mówiąc o rozbudowie i nowym przeznaczeniu wieży ciśnień, artysta przyznał, że jest to idea fix dla stowarzyszenia „WIEŻA”, ale nie traci nadziei, że miasto, które jest właścicielem tego obiektu i nowa Rada Miejska, wyjdą naprzeciw tym oczekiwaniom.

Spełnienia tych marzeń życzymy laureatowi i wszystkim miłośnikom fotografii.

MOJE MIEJSCE, MÓJ CZAS

Laureaci VI edycji konkursu

Na konkurs we wszystkich kategoriach tematycznych i wiekowych, wpłynęło 377 zdjęć, nadesłanych przez 102 autorów. Jury pod przewodnictwem Stanisława Kulawiaka przyznało nagrody:

SZKOŁY PODSTAWOWE

I nagroda: Maja KANIEWSKA – „Zjawa” (SP nr 2 w Ostrzeszowie)

II nagroda: Zuzanna ADAMSKA – „Pejzaż z tęczą” (SP w Doruchowie)

III nagroda: Marta PUCHAŁA – „Unusual tree” (SP w Grabowie nad Prosną)

Wyróżnienia:

– Kinga Strzelecka – „W zasięgu wzroku” (SP w Grabowie nad Prosną)

– Nadia Jen – „Złoty dotyk natury” (SP w Kraszewicach)

– Piotr Chmielina-Badura – „Feluś” (ZSP w Rojowie)

SZKOŁY PONADPODSTAWOWE

I nagroda: Mikołaj ŁASZEWSKI – cykl „Rozjazd” (ZS nr 2 w Ostrzeszowie)

II nagroda: Michalina SKORUPSKA – cykl „Geometria światła” (I LO w Ostrzeszowie)

III nagroda: Natalia NIWA – „Odbicie” (ZS nr 2 w Ostrzeszowie)

Wyróżnienia:

– Mateusz Przybylski – cykl „Zatapiany w niezrozumieniu”(ZS nr 2 w Ostrzeszowie)

– Lena Skiba – cykl „Ostrzeszów starym aparatem” (I LO w Ostrzeszowie)

– Oliwia Kończak – cykl „Stary młyn” (ZS nr 2 w Ostrzeszowie)

GRAFICZNE INTERPRETACJE FOTOGRAFII

I nagroda: Michał KĘDZIA – „Mroczne objawienie” (ZS nr 1 w Ostrzeszowie)

II nagroda: Piotr WIDERSKI – „Leśne wizje” (ZS nr 2 w Ostrzeszowie)

III nagroda: Klaudia JEN – „Magia złocistych odbić” (ZS nr 1 w Ostrzeszowie)

Wyróżnienia:

– Alan Kempa – „Potargane włosy” (ZS nr 1 w Ostrzeszowie)

– Zuzanna Walkowiak – „Nadzieja w barwach” (ZS nr 1 w Ostrzeszowie)

– Szymon Walczak – „Rzeka nieba” (ZS nr 1 w Ostrzeszowie)

– Może udział w tym konkursie okaże się dla was początkiem wędrówki, która – miejmy nadzieję – skończy się na szczytach mistrzostwa fotografii – zwrócił się do laureatów dyr. Michał Szmaj.

Dodajmy, że niektórzy z laureatów są uczestnikami Klubu Fotograficznego KADR, działającego w OCK, które prowadzi Kamil Cichoń.

Zaprezentowane na pokonkursowej wystawie prace młodych fotografików robią wrażenie i są niezwykle wymowne. Widać, że młodzi ludzie chcą nie tylko pokazywać świat, lecz poprzez zdjęcia przekazywać swoje idee. Do takich należy dzieło Michała Kędzi, laureata I nagrody w kategorii Graficzne Interpretacje Fotografii, pokazujące wiele dłoni wyłaniających się zza pnia drzewa i położonych na nim. Oto, co nt. nagrodzonej pracy mówi autor:

– Ten pomysł po prostu pojawił się w mojej głowie i go zrealizowałem. Głównie chodziło mi o ukazanie mrocznego klimatu lasu, pełnego tajemnicy. Poprzez dłonie obejmujące to drzewo chciałem pokazać, że ktoś ma nad nim władzę, co traktuję jako przestrogę, że dalej nie można. Fotografią zajmuję się od roku, ale moja styczność z nią była już w wieku kilku lat, kiedy oglądałem zdjęcia dziadka. A to, że zacząłem interesować się fotografią bardziej na serio, jest zasługą pana Dariusza Skorupskiego, który jest moim mentorem. Pokazał mi, że mogę robić zdjęcia, jeżeli mam pomysł, to warto.

Warto także obejrzeć pracę Michała i wszystkie inne prezentowane w galerii OCK „W Ramach Piętra”. Zapraszamy.

K. Juszczak